– To jest opryskiwanie zmarłych szambem – stwierdził Tomasz Terlikowski w programie „Chłodnym okiem”. Redaktor naczelny Telewizji Republika w ten sposób skomentował wyciek nowej wersji stenogramów z TU-154 M.
– To czwarty odczyt dziewiątej kopii nagrania – zauważył Terlikowski.
Uzupełniał, że najbardziej aktualnym wątkiem w sprawie tragedii smoleńskiej jest jednak temat, który podjął Jurgen Roth. – Dokumenty wyglądają na wiarygodne i dziwnym trafem w dniu premiery książki Rotha, pojawia się temat, o którym mówią dziś wszystkie media – stwierdził.
Tomasz Terlikowski podkreślał, że służby dbają o to, by dokumenty nie wyciekały, dlatego też BND oficjalnie zaprzecza informacjom Rotha. – Zdziwiłbym się gdyby ktoś wpadł na pomysł oficjalnego potwierdzenia. Rząd Niemiec wykorzystuje taką wiedzę do własnej polityki zagranicznej – ocenił.
Redaktor naczelny TV Republika odniósł się też do dzisiejszej rozmowy z Jurgenem Rothem zamieszczonej na łamach Gazety Polskiej Codziennie, gdzie niemiecki dziennikarz stwierdza, iż zna nazwisko wysokiej rangi polskiego polityka, który zlecał zamach. – Nazwisko takiego polityka dla obcych krajów to skarb, bo mogą zrobić z nim wszystko, mają na niego haki – komentował Terlikowski.