Przejdź do treści
16:34 Legislacja: do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy ws. zamrożenia cen prądu
16:27 Polska: polscy uczniowie z czterema medalami na Międzynarodowej Olimpiadzie Astronomicznej
16:16 Prezydent podpisał ustawę o przetwarzaniu danych dotyczących przelotu pasażera
16:05 Macron: rozmawiałem z premierem Indii, skoordynowaliśmy stanowiska w sprawie Ukrainy
15:36 Prezydent podpisał nowelę ustawy ws. ochrony firm przed nieuczciwą konkurencją spoza UE
15:00 Szefowa MKiŚ: rząd ponownie skieruje do Sejmu projekt ustawy ws. wiatraków
14:30 Belgia: Ponad 250 szkieletów i rzymski grób odkryto w Gandawie
Wydarzenie Kluby GP New York i New Jersey w imieniu organizatorów zapraszają Polonię na: XXXV Memoriał Kazimierza Deyny – turniej polonijnych drużyn: niedziela 24 sierpnia, Garfield High School, Garfield, NJ, początek 8:00 am
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Wydarzenia Klub "Gazety Polskiej" w Sydney zaprasza na manifestację wspierającą żądania Polski o należne reparacje za straty II Wojny Światowej, przed Konsulatem Niemiec, 29 sierpnia (piątek), g. 1-3 pm., 100 William Street, Woolloomooloo, Sydney
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Terlikowski: Ksiądz Międlar przeciwko Bogu

Źródło: TELEWIZJA REPUBLIKA

Przykro to powiedzieć, ale ksiądz Jacek Międlar CM walczy obecnie już nie z „Gazetą Wyborczą” i polityczną poprawnością, ale z Bogiem. A sprawa narodowa i przyjaźnie są dla niego ważniejsze, niż wola Boża i kapłaństwo.

 

Wywiad w „Rzeczpospolitej” to bardzo smutna lektura. Nie, nie dlatego, że ksiądz Jacek posługuje się ostrym językiem (choć warto zadać sobie pytanie, czy akurat w ustach kapłana jest on najlepszy), i nie dlatego że mówi rzeczy politycznie niepoprawne (bo to mi akurat nie przeszkadza) czy nazywa zło aborcji po imieniu. Powód jest zupełnie inny. Otóż wypowiedzi księdza Międlara znakomicie pokazują, że nie rozumie on tego, czym jest kapłaństwo i życie zakonne, a do tego część z jego wypowiedzi pokazuje, że nie chce on wypełniać woli Bożej.

 

To mocna ocena, ale trudno o inną, gdy zakonnik tłumaczy, że nie mieszka w klasztorze, i że zamierza do niego wrócić, gdy przełożeni nie będą od niego wymagać posłuszeństwa. A dokładnie to mówi ksiądz Jacek. „Nie jestem w klasztorze. To plotka. Zasugerowałem księdzu prowincjałowi, że jestem gotowy w każdej chwili wrócić do domu zgromadzenia, jeżeli zdejmie ze mnie choć część zakazu, zwłaszcza związanych ze spotkaniami duszpasterskimi, z pielgrzymkami, z kazaniami, ze zwykłą duszpasterską działalnością oraz w przyszłości ściągnie ze mnie zakazy związane z wypowiedziami medialnymi” - oznajmił w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”. Co wynika z tych słów? Że zakonnik przebywa poza domem zakonnym i nie zamierza do niego wracać, dopóki przełożeni nie podporządkują się jego woli. To bardzo niebezpieczna sytuacja i dowodząca, że zakonnik nie rozumie, czym jest posłuszeństwo przełożonym.

 

A akurat w tej kwestii zasady Kościoła są oczywiste. Wola przełożonych (nawet, gdy się oni mylą, albo gdy ulegają propagandzie) jest dla zakonnika wolą Boga. Jeśli sprzeciwia się on woli przełożonych, nawet z najszlachetniejszych pobudek, to w istocie sprzeciwia się woli Boga i zmierza na manowce. Jego intencje, powody, dla których łamie zakazy i nakazy, nie mają najmniejszego znaczenia. Szatan posługuje się nimi, by zawrócić go z drogi Bożej. I niestety to właśnie dzieje się obecnie w przypadku księdza Jacka. Takie są proste zasady życia zakonnego, które głoszone są od lat w Kościele.

 

Niezwykle mocno i jasno wyłożył je św. Maksymilian. „… posłuszeństwo jest więc niejako tajemnicą wiary. Bo jak w Hostii Przenajświętszej chociaż widzę tylko zwyczajny opłatek, jednakowoż silnie wierzę, że pod osłoną jego jest prawdziwy Bóg z duszą i ciałem, tak samo i w posłuszeństwie świętym, choć widzę w przełożonych tylko osobę ludzką, lecz również wierzę, że w osobie ich rozkazuje i działa Chrystus” - mówił do braci św. Maksymilian M. Kolbe. I nie miało dla niego przy tym najmniejszego znaczenia, czy – biorąc rzecz po ludzku – przełożony ma rację czy się myli. „Nawet w tych przypadkach, gdyby przełożony się mylił w wydaniu rozkazu lub też rozkazywał coś z własnego kaprysu czy nawet złośliwości, to i wówczas rozkaz jego, o ile nie nakazuje czegoś na pewno grzesznego, jest rzeczywistą Wolą Bożą” - mówił braciom o. Kolbe.

 

Smutne jest także to, że ksiądz Jacek najwyraźniej nie dostrzega, że idzie drogą Marcina Lutra, którzy – głęboko wierząc, że idą drogą wiary, wyszli z Kościoła i wyprowadzili z niego wiernych. „Wierzę, że za mną jest Ewangelia i Jezus Chrystus. I to jest chyba dla mnie najistotniejsze. Jeżeli mam za sobą zbawiciela świata, mam jego błogosławieństwo, i głoszę to co on głosił, w żadnym punkcie się nie rozmijam ze świętą Ewangelią, z tym co głoszę, to wydaje mi się, że wszystko jest na swoim miejscu. Oczywiście, ja mogę wejść w tą liberalną, politycznie poprawną narrację Kościoła, tylko czy ja wtedy tak naprawdę będę księdzem? A nawet gdyby mi zabrano sutannę, brewiarz, pieniądze, stary samochód, koloratkę, to lepiej głosić prawdę w cywilnym ubraniu niż półprawdy w sutannie” - oznajmił. I zachowując różnicę poziomu, stylu i poglądów, dokładnie to samo mówił Luter czy inni Reformatorzy. Oni nie mogą inaczej, wierzą, że mają rację, że to oni głoszą poglądy Kościoła, furda więc posłuszeństwo czy wierność zasadom. I niestety za każdym razem źle się to kończyło.

 

Oby tym razem było inaczej; oby ksiądz Jacek odzyskał wolę posłuszeństwa, powrócił do klasztoru i zaczął życie zakonnego, jakie Pan Bóg przykazał. Z każdego punktu widzenia będzie to lepsze dla niego i dla powierzonych mu wiernych, niż nieposłuszeństwo. Owoce posłuszeństwa, pokornego przyjęcia woli Bożej są zawsze o wiele lepsze, niż publiczne nieposłuszeństwo, usprawiedliwiane w nawet szlachetny sposób. To zawsze jest droga, która cieszy diabła. On już zaciera ręce. Jedynym lekarstwem zaś na całą tą sytuację jest… modlitwa za księdza Jacka. Aby odzyskał on zaufanie do Boga, wiarę w Opatrzność i wolę walki o własne kapłaństwo. Na razie bowiem jest on na prostej drogi do suspensy. I to, niezależnie od jego poglądów, suspensy słusznej.

 

Tomasz P. Terlikowski

 

 

 

 

 

 

 

Telewizja Republika

Wiadomości

Ks. Turek: do niektórych zadań Bóg powołuje tylko raz

Pietrzak: ten kto wysyła te drony, testuje nas, czy jesteśmy w stanie się obronić

Ukraina prezentuje i zapewnia: to skuteczna broń przeciwko rosyjskim dronom

Kowalski: wypowiedź Szczerby jest wypowiedzią skandaliczną, która nigdy nie powinna paść

Prezydencki projekt dotyczący tarczy ochronnej już w Sejmie. Bogucki: Do pracy Panie Premierze

Prezydencki minister zapowiedział skierowanie do Sejmu ustawy dot. tarczy energetycznej

Siostra zakonna z Kutna odnaleziona

Polska reaguje na wybuch drona w Osinach. MSZ: rosyjska prowokacja i naruszenie prawa międzynarodowego

Salvini krytykuje Macrona za zachęcanie do udziału w wojnie na Ukrainie

Podajemy aktualne ceny ropy na giełdzie w USA

Fogiel: Po 36 godzinach od uderzenia drona w polską ziemię mamy więcej pytań niż odpowiedzi

HIT DNIA

Prezydent zawetował tzw. ustawę wiatrakową. Tusk i Szłapka już grzmią i manipulują [KOMENTARZE]

Naraził dzieci na niebezpieczeństwo. Odpowie!

Olga Frycz ogłasza TRZECIĄ ciążę! Partnerem aktorki jest tancerz „Tańca z gwiazdami”

Tusk chciał błysnąć, a obraził zwykłych Węgrów

Najnowsze

Ks. Turek: do niektórych zadań Bóg powołuje tylko raz

Prezydencki projekt dotyczący tarczy ochronnej już w Sejmie. Bogucki: Do pracy Panie Premierze

Prezydencki minister zapowiedział skierowanie do Sejmu ustawy dot. tarczy energetycznej

Siostra zakonna z Kutna odnaleziona

MSZ reaguje na rosyjską prowokację

Polska reaguje na wybuch drona w Osinach. MSZ: rosyjska prowokacja i naruszenie prawa międzynarodowego

Pietrzak: ten kto wysyła te drony, testuje nas, czy jesteśmy w stanie się obronić

Ukraina prezentuje i zapewnia: to skuteczna broń przeciwko rosyjskim dronom

Kowalski: wypowiedź Szczerby jest wypowiedzią skandaliczną, która nigdy nie powinna paść