– Jeśli ktoś boi się przedmiotów, to ma jakiś problem – powiedział w programie „Chłodnym okiem” publicysta Tomasz Terlikowski, komentując walkę z sejmowym krzyżem.
Terlikowski odniósł się do wczorajszych słów Armanda Ryfińskiego z Twojego Ruchu, który powiedział:
– Mnie, ateiście, krzyż przypomina narzędzie tortur, inkwizycję i egzekucję Kazimierza Łyszczyńskiego.
Publicysta żartobliwie stwierdził, że życie Ryfińskiego musi być piekłem. – Jeśli ktoś wchodzi, widzi krzyż i ma fobię, to jest nienormalne – ocenił Terlikowski. – Jeśli ktoś boi się przedmiotów, to ma jakiś problem – dodaje.
Terlikowski skomentował także sprawę pojawienia się tekstu Zygmunta Baumana na próbnej maturze.
– Kłopot z tekstami Baumana jest tylko jeden – To jest bełkot – stwierdził publicysta. – Tego tekstu nie da się przeanalizować. Bełkotu nie da się analizować – dodał. Kontrowersją w wykorzystywaniu tekstów Baumana, zdaniem Terlikowskiego, jest także fakt, że Bauman nigdy nie rozliczył się ze swojej przeszłości, a co gorsze, że chwali się tym, co robi.
ap, mg, Telewizja Republika, fot. Telewizja Republika