W dzisiejszych porannych rozmowach w telewizji Republika omawiano kwestie dot. reformy szkolnictwa wyższego. Gośćmi programu byli Aleksander Temkin oraz dr Mateusz Piotrowski-obaj z Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej.
Naszym zdaniem kryzys w szkolnictwie wyższym znacznie się pogłębi. Z Polski wyjechało 30 000 naukowców. Reforma przygotowywana jest przez rektorów, którzy doprowadzili do obecnej sytuacji. Ta reforma nagradza ich autorów. Dostaną oni większą władzę, aniżeli dzierżą teraz - powiedział Mateusz Piotrowski.
Większa autonomia uniwersytetów to większa autonomia rektora. Naszym zdaniem, to nie jest kierunek, którym powinniśmy iść. To "brudny deal" między rektorami a Gowinem. Oni dają mu zielone światło do zniszczenia uniwersytetów regionalnych, on im przyzwolenie do trwania w tym skorumpowanym środowisku - skomentował Aleksander Temkin.
Padną ofiary; całe regiony Polski będą pozbawione możliwości nauki na satysfakcjonującym poziomie. Ta reforma zakłada, że Polskę zamieszkują tubylcy, którzy nie potrzebują dalszego rozwoju - odniósł się Piotrowski.
Czym będzie polska prowincja kiedy upadną politechniki i uniwersytety? Mamy wątpliwości czy reforma Gowina nie wzmocni tej tendencji, zniszczenia humanistyki. Znikną dyscypliny, z których znane są nasze uniwersytety - kontynuował Temkin.
Wiodące uczelnie za granicą mają w swej ofercie kierunki dotyczące np. gender. Na ich tle, w rankingach, zestawieniach wypadamy blado?
Potrzebny pluralizm jest wewnątrz uczelni. Powinniśmy się zajmować tematami zasadniczymi, klasycznymi. Czy ta reforma na to pozwala? Skutkiem reformy jest cięcie kierunków po to by urzędnikom było łatwiej. Jeżeli pod rankingi i wskaźniki niszczone są mniejsze uczelnie to coś jest nie tak - podsumował Aleksander Temkin z Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej.