Pani Nurowska, określająca się jako pisarka (to pogarda wobec wszystkich pisarzy) wezwała na swoim Facebooku polską armię do usunięcia siłą Premiera, Prezydenta i cały rząd polski. Albo Nurowska jest psychopatką albo rosyjską wrzutką. Pewnie to pierwsze. Ale chciałbym zakomunikować Nurowskiej jedno: polska armia murem stoi za obecnym rządem. Wam zostaje jedynie owa absurdalna akcja bosonogiego protestu w imię Lenina. A i to się wkrótce skończy !
Oto co napisała ta pseudo-pisarka:
Panowie Generałowie i Wyżsi dowódcy wojskowi. My Naród Polski przypominamy Wam o Waszych powinnościach wobec Rzeczypospolitej Polskiej. Przez obecnie rządzących łamana jest Konstytucja, na którą przysięgaliście. Czas, aby wojsko stanęło na Jej straży, odsunęło od władzy nieodpowiedzialnych polityków i zarządziło wybory, które będą kontrolowane. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż mogłoby dojść do fałszerstw wyborczych (…) W Stanie Wojennym nie byliśmy suwerennym państwem i wszelki zbrojny opór był samobójstwem, teraz jesteśmy gospodrzami w naszym kraju i wszelkie niegodziwości powinny być usuwane naszymi rękoma! Jaki normalny kraj godziłby się, by rządy sprawował ktoś z tylnego siedzenia, w dodatku opanowany jakąś nierealną wizją tworzenia nowego spoleczeństwa. Obudźcie się wreszcie Polacy! Godząc się na taką sytuację wszyscy wychodzimy na glupców! Chcialam jeszcze dodać, że na trzy dni przed wylotem Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska napisałam do niego list otwarty i błagalan, aby tam nie leciał, Dziś mam podobną wizję przyszłosci, w przypadku kolejnej wygranej PiS (pisownia oryginalna).
Polecam wizytę u specjalisty, bo z tekstu można naprawdę wywnioskować objawy pewnej choroby!