Podjęliśmy decyzję o zmianie formuły kontroli osób pozostających w kwarantannie. Od dziś będziemy pojawiać się częściej pod niektórymi adresami, tam gdzie jest problem z przestrzeganiem kwarantanny, oraz pod tymi adresami, gdzie ta kwarantanna się rozpoczyna - powiedział w środę Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.
Komendant podczas środowej konferencji w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformował, że jednym z działań, na których skupią się teraz policjanci, jest obszar kontroli osób pozostających kwarantannie. "Chcę powiedzieć, że podjęliśmy decyzję o zmianie formuły kontroli osób pozostających w kwarantannie. Przede wszystkim chcę przypomnieć, że od dzisiaj w związku ze specustawą obowiązkowe jest korzystanie ze specjalnej aplikacji" - powiedział szef KGP.
"Tylko w szczególnych wyjątkach można z tej aplikacji nie korzystać. I bardzo zachęcam i proszę o to, abyście państwo wszyscy ci, którzy pozostają w kwarantannie z tej aplikacji korzystali, bo to dla nas jest też ogromne odciążenie, a tych zadań nam nie brakuje" - podkreślił.
Wskazał też, że zmieniają się zasady kontroli osób pozostających w kwarantannie. "Zasada była taka, że raz dziennie odwiedzaliśmy w miejscu odbywania kwarantanny każdą osobę kwarantannie poddaną. Chcemy trochę to zmienić z uwagi na to, że w naszej ocenie taka formuła się wyczerpała" - zaznaczył szef KGP.
"Teraz będziemy pojawiać się częściej w pod niektórymi adresami tam, gdzie jest problem z przestrzeganiem kwarantanny, czy też pod tymi adresami, gdzie kwarantanna się rozpoczyna. Natomiast być może u tych, którzy wzorowo do tej pory przestrzegali kwarantanny, będziemy pojawiać się raz na 2 lub 3 dni" - dodał.