Rodzina Artura W., aresztowanego burmistrza Włoch, jest silnie związana ze stołecznym samorządem. Z naszych ustaleń wynika, że jego przyrodni brat, Rafał Trojan, jest radnym we Włochach, a matka pracuje w Urzędzie Dzielnicy Ochota, w której też był zatrudniony ów brat. Co ciekawe, był on inspektorem w wydziale nieruchomości ochockiego urzędu, miał także firmę zajmującą się obrotem nieruchomościami - pisze w poniedziałkowej "Codziennej" Dorota Kania.
Barbara Wołczacka-Trojan (rocznik 1956) pochodzi z Dolnego Śląska. A ściślej biorąc ze Zgorzelca, z którego wyjechała jako młoda dziewczyna. Z dokumentów, do których dotarliśmy, wynika, że w latach 70. przeprowadziła się do Warszawy i jako księgowa (z wykształcenia jest ekonomistką) pracowała w Sadzie Wojewódzkim w Warszawie i Prokuraturze Wojewódzkiej w Warszawie, w latach 80. zaś zaczęła pracę w Urzędzie Dzielnicy Praga-Północ, a następnie trafiła do Urzędu Dzielnicy Ochota, w którym pracuje do dziś. Wiedza o jej szerokich znajomościach w kierownictwie Platformy Obywatelskiej (nie tylko stołecznej) jest powszechna wśród obecnych i byłych polityków PO. Z ramienia dzielnicy Ochota zasiada w Radzie Seniorów, jest także członkiem komisji rewizyjnej Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Społecznych i Ekonomicznych WISE.
To właśnie dzięki jej znajomościom do Platformy Obywatelskiej i stołecznego samorządu trafił najpierw Artur W
Czytaj więcej w poniedziałkowym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie".
Serdecznie polecamy poniedziałkowe wydanie „Codziennej”.
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 3 listopada 2019
Więcej na naszej stronie https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC pic.twitter.com/GlQmlpj7Vm