Wczoraj na terenie stawów rybackich w m. Kulików w gm. Sułów doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Utonął 50-letni mieszkaniec Zamościa, który pływając po zbiorniku łódką łowił ryby. Okoliczności wypadku badają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło na terenie zalewu w m. Kulików, gdzie utonął 50-letni mieszkaniec Zamościa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w czasie, gdy mężczyzna stojąc na łódce w odległości około 40 m od brzegu zarzucał wędkę nagle łódka przewróciła się, a 50-latek znalazł się w wodzie. Będący na brzegu mężczyźni usłyszeli wołanie o pomoc, zlokalizowali miejsce skąd ono dochodzi i natychmiast ruszyli na ratunek. Nie zdołali pokonać zabezpieczeń łodzi przymocowanych do brzegu, dlatego też jeden z nich rozebrał się i zaczął płynąć w kierunku tonącego, a drugi w tym czasie zaalarmował służby ratunkowe.
Niestety pomimo natychmiast podjętej akcji ratunkowej nie udało się uratować tonącego. Po kilku godzinach od zgłoszenia płetwonurkowie z Państwowej Straży Pożarnej wyłowili z wody ciało mężczyzny.
Czynności na miejscu wypadku policjanci wykonali pod nadzorem prokuratora, który zdecydował o zabezpieczeniu ciała mężczyzny do dalszych badań. Prowadzone w tej sprawie postępowanie pozwoli na wyjaśnienie szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.