Trybunał Konstytucyjny odroczył w środę bez terminu rozprawę w sprawie unijnych przepisów, które umożliwiły stworzenie mechanizmu wiążącego dostęp do środków UE z praworządnością. Wniosek w tej sprawie skierował prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Rozpatrywanie tej sprawy TK rozpoczął w środę po godz. 9. Swoje stanowiska przedstawili przedstawiciele Prokuratora Generalnego, prezydenta, Sejmu i MSZ.
Kilkadziesiąt minut przed odroczeniem rozprawy w TK wyrok ws. mechanizmu nazywanego „pieniądze za praworządność" wydał Trybunał Sprawiedliwości UE. TSUE oddalił wniesione przez Węgry i Polskę skargi dotyczące mechanizmu warunkowości, który uzależnia korzystanie z finansowania z budżetu Unii od poszanowania przez państwa członkowskie zasad państwa prawnego.
- Mechanizm ten został przyjęty na właściwej podstawie prawnej, zachowuje spójność z procedurą ustanowioną w art. 7 TUE i nie przekracza granic kompetencji przyznanych Unii, a także szanuje zasadę pewności prawa - uznali sędziowie TSUE.