– Ten szczyt przejdzie do historii jako szczyt rysujący nowa mapę bezpieczeństwa światowego – mówiła premier Beata Szydło podczas konferencji prasowej.
W sobotę wieczorem zakończył się szczyt NATO w Warszawie. Jak podkreślali jego uczestnicy był to szczyt historyczny, na którym zapadły bardzo ważne decyzje. Delegacje chwaliły jakoś organizacji tego przedsięwzięcia i dziękowali mieszkańcom Warszawy za gościnę. CZYTAJ WIĘCEJ
Premier @BeataSzydlo: Polska wychodzi ze #szczytNATO wzmocniona i bezpieczniejsza #NATOSummit
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 11 lipca 2016
Jak podkreślała dzisiaj premier Szydło, zakończony szczyt przejdzie do historii "jako szczyt rysujący nowa mapę bezpieczeństwa światowego". – Realne będziemy mieli na terenie Polski obecność wojsk NATO, spełniliśmy te wszystkie założenia, które przyjęliśmy przed początkiem szczytu – mówiła szefowa rządu. – Szczyt wzmocnił samą organizację NATO-wską, jak piszą dzisiaj zagraniczne media, NATO wyszło ze szczytu wzmocnione. To jest wielki sukces Polski i powinniśmy o tym mówić, powinniśmy być dumni – dodała.
Szydło podziękowała też wszystkim osobom zaangażowanym w przygotowania do szczytu, szczególnie ministrowi Witoldowi Waszczykowskiemu, Mariuszowi Błaszczakowi i Antoniemu Macierewiczowi. Premier przypomniała też, że w ramach najważniejszych ustaleń z szczytu, w Polsce na stałe będą stacjonować 4 bataliony wojskowe i siły dowódcze.
Min. @Macierewicz_A Decyzje podjęte na #NATOSummit mają charakter przełomowy. Tu w Polsce będzie dywizyjne dowództwo grup batalionowych
— Ministerstwo Obrony (@mon_pl) 11 lipca 2016
CZYTAJ WIĘCEJ:
Marek Jakubiak o obstrukcyjnej roli Niemiec na szczycie NATO i milczącej Merkel
Prezydent przedstawił priorytety swojej polityki zagranicznej