– Każda reforma prawa rodzinnego ma przede wszystkim służyć dzieciom i rodzinom. Wprowadzamy dobre zmiany m.in. w postaci alimentów natychmiastowych, zwiększenia ochrony najmłodszych przed przemocą oraz poprzez rozwój mediacji – stwierdziła wicepremier Beata Szydło.
Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak przedstawił nowelizację Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz innych ustaw, mającą przede wszystkim poprawić sytuację dzieci, które nie powinny ponosić konsekwencji tego, że między rodzicami doszło do konfliktu.
Dzięki uproszczeniu formalności przyznanie alimentów natychmiastowych ma się odbywać w ciągu kilkunastu dni w postępowaniu nakazowym alimentacyjnym. Obecnie sprawy o zasądzenie alimentów trwają często miesiącami.
Wysokość alimentów natychmiastowych ma być ustalana według jednej zasady. Co roku będzie ogłaszana kwota, która pozwoli ustalić świadczenie w zależności od liczby dzieci w rodzinie. Projekt zakłada alternatywną drogą uzyskania świadczenia poprzez nakaz alimentacyjny, który ustali ich ustandaryzowaną wysokość.
Projekt przewiduje wprowadzenie bezpłatnego rodzinnego postępowania informacyjnego. Ma ono poprzedzać sprawy o rozwód i separację małżonków posiadających wspólne małoletnie dzieci. Główną rolę będą odgrywać mediatorzy uzgadniający warunki rozwodu, opieki nad dziećmi i wysokość alimentów. Postępowanie nie będzie przeprowadzane w przypadkach, gdy małżonek znęca się nad rodziną.
Nowe prawo ma pozwolić także na błyskawiczną reakcję organów państwa w momencie otrzymania informacji, że dzieci spotyka krzywda. Sądy rodzinne będą miały obowiązek zawiadamiania prokuratury o prowadzonych sprawach wszczętych z urzędu o ograniczenie lub pozbawienie władzy rodzicielskiej, gdy zachodzi podejrzenie zagrożenia dobra dziecka.
Nowe przepisy mają chronić prawa rodzica do kontaktu z dzieckiem, o ile wywiązuje się on z obowiązku alimentacyjnego. Prawo musi być sprawiedliwe i równe zarówno dla ojca, jak i matki.
Prezes Głównego Urzędu Statystycznego dr Dominik Rozkrut przedstawił informację nt. wpływu świadczenia 500+ na sytuację na rynku pracy. GUS zapytał Polaków o wpływ programu na ich życie zawodowe. 95% ankietowanych stwierdziło, że świadczenie nie miało bezpośredniego wpływu na ich działania podejmowane na rynku pracy – powiedział prezes GUS. Badanie pokazuje, że wśród osób, które podjęły jakieś działania w tym obszarze, najczęściej wskazywaną zmianą, było podjęcie pracy oraz rozpoczęcie jej poszukiwania. Jednocześnie realizacja programu Rodzina 500+ miała istotny wpływ na ograniczenie ubóstwa wśród dzieci oraz poprawę sytuacji gospodarstw domowych w Polsce.