Szydło: Dopóki siadamy do stołu i jest wola rozmowy, a ze strony rządu ta wola jest

– Przedstawiliśmy dzisiaj nowy kontakt społeczny dla nauczycieli zakładający, że będzie wzrost wynagrodzeń dla nauczycieli rzeczywiście w ciągu 4 lat, ale proponujemy jednocześnie, żeby zacząć rozmowę o zmianie pensum. My przedstawiliśmy dwa warianty – 22 bądź 24 godziny, ale jesteśmy otwarci też na rozmowę o być może 23 godzinach - powiedziała Beata Szydło w TVP Info.
– Mam nadzieję, że jednak jeszcze się porozumiemy. Dopóki siadamy do stołu i jest wola rozmowy, a ze strony rządu ta wola jest. Dzisiaj została przedstawiona kolejna propozycja, której nie przyjmuje ZNP i FZZ, ale mam nadzieję, że jeszcze jest przestrzeń do rozmowy. Teraz najważniejsze są egzaminy. Ważne, żeby młodzież, dzieci mogły napisać egzaminy w spokoju i to był również dzisiaj mój apel do związkowców, żeby nie wykorzystywać właśnie młodzieży i ich przyszłości w tym sporze – powiedziała Beata Szydło w TVP Info.
– Przedstawiliśmy dzisiaj nowy kontakt społeczny dla nauczycieli zakładający, że będzie wzrost wynagrodzeń dla nauczycieli rzeczywiście w ciągu 4 lat, ale proponujemy jednocześnie, żeby zacząć rozmowę o zmianie pensum. My przedstawiliśmy dwa warianty – 22 bądź 24 godziny, ale jesteśmy otwarci też na rozmowę o być może 23 godzinach. Czekamy tutaj na propozycję ze strony związków. W tej chwili pensum to 18 godzin, więc ono jest jednym z najniższych w krajach OECD – dodała wicepremier.Polecamy Poranek Radia
Wiadomości

Polska lewicowa aktywistka szydzi ze śmierci Charliego Kirka. „To wstyd i hańba” – komentują internauci
Potwierdziły się nasze ustalenia! W wyniku ataku rosyjskich dronów granicę Polski naruszyło 21 maszyn
Najnowsze

Polska lewicowa aktywistka szydzi ze śmierci Charliego Kirka. „To wstyd i hańba” – komentują internauci

PiS umacnia się w najnowszym sondażu. Partia Kaczyńskiego z najwyższym wzrostem

Anna Mucha o swojej diecie: „Dbam o siebie masełkiem i glutenem”

Matecki apeluje o przyjęcie poprawki PiS ws. karania za propagowanie banderyzmu. Przypomina incydent na Stadionie Narodowym
