Mamy do czynienia ze spadkiem liczby zakażeń tydzień do tygodnia. Rodzi się szansa na podjęcie decyzji o szybszym powrocie do szkół, jeśli te pozytywne trendy się utrzymają - powiedział w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Od 27 stycznia 2022 r. dzieci z klas V-VIII oraz młodzież ze szkół ponadpodstawowych przeszli na naukę zdalną. Taką decyzję resort edukacji podjął ze względu na coraz gorszą sytuację pandemiczną w kraju. Niewykluczone jednak, że uczniowie wrócą do nauki stacjonarnej wcześniej.
- Dziś m.in. o tym rozmawialiśmy na Rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego, analizując najnowsze dane - powiedział Czarnek.
- Mamy do czynienia ze spadkiem liczby zakażeń tydzień do tygodnia. Już dziś rozmawialiśmy, że jeśli ten trend by się utrzymał, przynajmniej w stosunku do tych pięciu województw, które skończyły ferie w styczniu i które miałyby najdłuższą naukę zdalną, bo przez cały okres lutego, ale także do tych województw, które miały ferie na przełomie stycznia i lutego, to rodzi się szansa o podjęciu decyzji o szybszym powrocie do szkół - oznajmił.
ZOBACZ: Czarnek: Praworządność traktowana jest jak szmata
- Kiedy i jak, to będziemy jeszcze informować. Wszystko będzie jeszcze zależało od tego, jak się ta pandemia będzie rozwijać albo na szczęście zwijać w przyszłym tygodniu. Na razie mamy pozytywne trendy i jeśli one się utrzymają, taka decyzja o szybszym powrocie do szkoły niż na koniec lutego jest możliwa - dodał szef MEiN.