Taka konferencja, tyle uczestników, to jest prestiż dla Polski, a prestiż daje siłę – powiedział b. ambasador Izraela, który był gościem w radiu RMF FM. Szewach Weiss skomentował w rozmowie z red. Mazurkiem sprawę konferencji bliskowschodniej i możliwe zalety, jakie może odnieść Polska.
– Taka konferencja, tylu uczestników, jednak to światowa konferencja, nie wszystkie są strony, ale jednak delegacja Stanów Zjednoczonych i z różnych innych ważnych miejsc – to jest prestiż dla Polski. A prestiż daje siłę. To da Polsce trochę więcej niż konkretne sprawy ze Stanami Zjednoczonymi – podkreślał Weiss.
– Dla Izraela spotkać się osobiście z ministrem spraw zagranicznych, sekretarzem stanu – z Pompeo – to jest ważna sprawa. Spotkać się z Pencem to jest ważna wprawa. Spotkać się z wysoką administracją Departamentu Stanu USA...
– Nawet z Polską mamy duże, różne interesy i stosunki ostatnio ciekawe, coraz ciekawsze... Powiem tak: taka konferencja, tak jak Davos to jest rynek ds. gospodarczych, to będzie rynek ds. politycznych. Tylko nie perski rynek, bo perski nie będzie – mówił b. ambasador Izraela.