- Mam przekonanie, że jesteśmy chyba jedynym krajem na świecie, gdzie w tak chamski sposób można żartować z wypadku ministra obrony narodowej - powiedział w TVP Info Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w KPRM, na temat następstw środowego karambolu z udziałem osoby ministra obrony narodowej, Antoniego Macierewicza.
- Na pewno w życiu każdy z nas się spieszy. Poczekajmy na wyjaśnienia prokuratury i żandarmerii. Niedopuszczalne jest, że w ostatnich godzinach pojawiły się żarty, często bardzo głupie, dotyczące tego wypadku. Mam przekonanie, że jesteśmy chyba jedynym krajem na świecie, gdzie w tak chamski sposób można żartować z wypadku ministra obrony narodowej - mówił Paweł Szefernaker , sekretarz stanu w Kancelarii Premiera w programie "Cztery strony" w TVP Info.
Karambol z udziałem auta, w którym znajdował się minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz, miał miejsce w środę wieczorem. Szczegóły zdarzenia bada żandarmeria wojskowa pod nadzorem działu ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald. Prokuratura twierdzi, że znaczący wpływ na karambol mogły mieć trudne warunki na drodze.
Część mediów bardzo krytycznie oceniła rolę ministra i jego najbliższych współpracowników w środowym wypadku, a w tej sprawie oficjalną odpowiedź wystosował MON.
Bartłomiej Kownacki, wiceminister obrony narodowej, podkreślił, że "ciągły hejt na ministerstwo obrony nie służy bezpieczeństwu".