W czwartek po godz. 9 Sejm wznowił obrady, które rozpoczęły się od wysłuchania przez posłów o prezydenta informacji szefa MSZ Jacka Czaputowicza o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2019 r. - Celem rządu jest dorównanie w nieodległej przyszłości najbardziej rozwiniętym państwom Unii Europejskiej pod względem poziomu życia, czemu sprzyja wzrost gospodarczy na poziomie 5 proc. - mówił Czaputowicz.
Expose szefa MSZ wysłuchują m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, parlamentarzyści a także zaproszeni goście.
Szef MSZ zwrócił uwagę, że przystąpienie Polski do UE było zwieńczeniem starań wszystkich rządów utworzonych po zwycięstwie Solidarności w 1989 r.
- Członkostwo w Unii Europejskiej stało się trwałą płaszczyzną modernizacji naszego państwa, naszej gospodarki i naszej polityki zagranicznej. Nasi obywatele i nasze firmy korzystają z otwartych granic i wspólnego rynku. Z budżetu Unii Europejskiej uzyskujemy środki na inwestycje przyczyniające się do zwiększenia konkurencyjności i zamożności kraju - mówił.
Minister zwrócił uwagę, że w 2004 r. PKB Polski w przeliczeniu na osobę stanowił 47 proc. średniej unijnej, natomiast obecnie jest to 70 proc. Wskazał także cel na niedaleką przyszłość.
- Celem rządu jest dorównanie w nieodległej przyszłości najbardziej rozwiniętym państwom Unii pod względem poziomu życia, czemu sprzyja wzrost gospodarczy na poziomie 5 proc." - zadeklarował.
Czaputowicz podkreślił także rolę polskiej dyplomacji w kształtowaniu przyszłego kształtu Unii.
- Polska dyplomacja będzie aktywna w dyskusji na temat przyszłego kształtu Unii Europejskiej. 1 maja, w 15. rocznicę przystąpienia Polski i innych państw regionu do UE, na zaproszenie premiera Mateusza Morawieckiego spotkają się w Warszawie przywódcy państw członkowskich, które przystąpiły do UE od 2004 r. Chcemy wspólnie obchodzić tą ważną dla obywateli Europy Środkowej rocznicę, a zarazem wyrazić opinię regionu co do pożądanych kierunków dalszego rozwoju Unii Europejskiej. Chcemy aktywnie uczestniczyć w dyskusji w Sibiu" - podkreślił szef MSZ.