- Moja teza brzmi, że może przyszłość Europy to Polska. Jeśli patrzymy dziś, jak wygląda polskie społeczeństwo, gospodarka, dynamika, zachowania, także nasza kultura, nasze tradycje i wartości to być może jest tak, że w wszyscy w Europie powinni uczyć się polskiej historii, polskiej rzeczywistości. Być może Polska jest przyszłością, bo Polacy potrafią łączyć i postawę prointegracyjną i patriotyczną - powiedział dziś w Telewizji Republika Krzysztof Szczerski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta. Nasz gość opowiadał m.in. o swojej najnowszej książce, "Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy".
"Pierwszy raz widzimy, że proces integracji się zwija"
- Książka powstała z mojej tęsknoty za myślą polityczna My bardzo dużo mówimy o UE, ale nigdy w sposób pogłębiony. Żeby działać politycznie, najpierw trzeba pomyśleć. To może być kontrowersyjne, nie każdy musi się z moją książką zgadzać, ale chciałbym żeby o tym rozmawiać, żeby debatę o przyszłości Europy pogłębić, przedstawić klasyczne punkty myśli politycznej – mówił Krzysztof Szczerski.
- Do tej pory było przeświadczenie, że integracja europejska jest jak jazda na rowerze, że może jechać tylko do przodu. Hasło „więcej Europy w Europie” to potwierdza. Pierwszy raz mamy sytuację, że proces integracji się zwija – w sensie geograficznym, bo odchodzi jedno państwo, ale też w sensie polityczno-społecznym, bo w wielu krajach UE dominują już nurty, które podważają proces integracji i są eurosceptyczne. W Polsce nie widzimy tego, co jest w Europie Zachodniej. To jest załamanie procesu integracji. Jeśli Europa ma przetrwać, to wymaga naprawy i pogłębionej dyskusji, jak ta naprawa ma wyglądać. Ta książka wyrasta z przekonania, że jedność jest w polskim interesie – zauważył sekretarz stanu w KPRP.
"Polska jest przyszłością"
- Polska musi przeciwstawić się dwóm tendencjom – po pierwsze rozpadowi, bo zawsze kończy się on tym, że zawsze ktoś na naszą część europy chciał położyć cień, a po drugie także w polskim interesie nie leży Europa hierarchiczna, gdzie Polska będzie jednym z podporządkowanych centralnemu zarządowi państw, jednym z kawałków superorganizacji. Moja teza brzmi, że może przyszłość Europy to Polska. Jeśli patrzymy dziś, jak wygląda polskie społeczeństwo, gospodarka, dynamika, zachowania, także nasza kultura, nasze tradycje i wartości to być może jest tak, że w wszyscy w Europie powinni uczyć się polskiej historii, polskiej rzeczywistości. Być może Polska jest przyszłością, bo Polacy potrafią łączyć i postawę prointegracyjną i patriotyczną. Nie ma dla Polski problemu powiedzenie „tak” dla Polski i „tak” dla Europy – to nie jest sprzeczność, jak uważają niektórzy. Polacy mówią, że „my chcemy Polski, ale jednocześnie chcemy, by Europa była wspólna” - tłumaczył Szczerski.
"Tożsamość zastąpiono biurokracją"
- Ojcowie założyciele Unii Europejskiej żyli w Europie zjednoczonej wartościami i uznali, że tego, czego brakuje, to jedność gospodarcza. Bo jedność wartości wtedy istniała, było jasne, że Europa jest chrześcijańska względem wartości, grecka względem myślenia, rzymska w sensie prawa. Później, gdy Europa traciła swoją tożsamość cywilizacyjną, to zastąpiono ją biurokracją. To był jeden z błędów procesu integracji. Jednym ze źródeł kryzysu było połączenie lewackiej ideologii z nakazową biurokratyczną formułą integracji – powiedział sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.
- Polska jest krajem, który przeszedł modernizację i wbrew oczekiwaniom elit liberalnych Polska nie utraciła swojej tożsamości duchowej. To jest też przykład, że modernizacja nie oznacza końca tradycyjnych wartości. Polacy są i tradycyjni, i nowocześni, jeśli chodzi o wartości. Musimy częściej występować z inicjatywą, pokazując polski przykład, który być może jest nadzieją dla Europy – zachęca Krzysztof Szczerski.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł