Pani premier Kopacz średnio raz, dwa razy w tygodniu, chce się pana prezydenta w różnych rzeczach radzić. Co chwilę prosi się o poradę - a to Ukraina, a to susza, a to wyjazd do Chin. Za każdym razem prosi o radę w innej sprawie. Niech da szansę, żeby być zaproszoną na spotkanie – powiedział w RMF FM prof. Krzysztof Szczerski.
Prezydencki minister był pytany o wypowiedź prezydenta Dudy, który podczas obchodów Sierpnia 80’ powiedział, że "Polska nie jest dziś państwem sprawiedliwym".
– Realna sytuacja Polaków jest taka, że wiele osób ma poczucie niesprawiedliwości. Trzeba coś z tym zrobić – tłumaczył Szczerski. – Andrzej Duda mówił właśnie o tym, że poczucie niesprawiedliwości ma prawo mieć w Polsce bardzo wiele osób – dodał.
W ocenie Szczerskiego „to, co dziś PO mówi Polakom, to nawet Ludwik XVI nie mówił na gilotynie, kiedy go ścinano za to, że nie rozumie własnych obywateli”.
Jego zdaniem rząd bardzo kibicował temu, żeby "panu prezydentowi nie udało się zrealizować polskich interesów w Berlinie". – Niestety, rozczaruję stronę rządową, prezydentowi udało się zrealizować polskie interesy. To jest bardzo ważne także z punktu widzenia polskiej polityki zagranicznej – powiedział Szczerski.
Pytany o to, czy Andrzej Duda spotka się z premier Ewą Kopacz minister oświadczył, że dojdzie do niego "bez względnej zwłoki".