Początkowo w Grodzisku Mazowieckim miała miejsce szarpanina. Wcześniej, w Poznaniu osoby wtargnęły do punktu szczepień, w Gdyni zaatakowano mobilny punkt szczepień, a teraz w Zamościu podpalono siedzibę sanepidu i mobilny punkt szczepień. Do tych wydarzeń na antenie Polskiego Radia 24 odniósł się dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, Uczelnia Łazarskiego.
- Ja bym to nazwał terroryzmem medycznym, wobec państwa, obywateli, pracowników. Celem jest oczywiście zniechęcenie i zastraszenie Polaków i personelu. Wszystkie granice zostały przekroczone - powiedział dr Michał Sutkowski.
Gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że powodem takiego zachowania jest brak zaufania do państwa i do autorytetów.
- Poza tym przyczynić się mogą urojenia, które ludzie mają i gdzieś tam po głowach im to chodzi. Nie wielu pewnie w to wierzy. Trzecią rzeczą jest własna arogancja wobec nauki. To jest zarzut trochę podwójny, bo z jednej strony, jeżeli nie masz wiedzy medycznej, to się nie wypowiadaj, z drugiej zaś nikt podstaw medycyny tych ludzi nie uczył. Następna rzecz to internet, zaś piąta sprawa to obce wrogie siły, które chcą destabilizować państwo - wyliczył ekspert.