- Taki przybrały obrót wydarzenia na scenie politycznej. Wszyscy państwo śledzili wydarzenia ostatnich dni – tak Paweł Szałamacha, były już minister finansów, tłumaczył powody swojej rezygnacji ze stanowiska. Jego miejsce zajął Mateusz Morawiecki.
Premier Beata Szydło ogłosiła, że Mateusz Morawiecki zastąpi na stanowisku ministra finansów Pawła Szałamachę, który w poniedziałek złożył rezygnację z pełnionego urzędu. - Taki przybrały obrót wydarzenia na scenie politycznej. Wszyscy państwo śledzili wydarzenia ostatnich dni. To chyba nie wymaga kontynuacji – tak Paweł Szałamacha skomentował powody decyzji o rezygnacji ze stanowiska szefa resortu finansów.
Szałamacha dodał, że wbrew pojawiającym się pogłoskom, nie miał konfliktu z Mateuszem Morawieckim. - Proszę pytać premiera Morawieckiego. Ja nie mam z nikim konfliktów. Ja jestem bardzo łagodnym człowiekiem. Życzę każdemu ministrowi finansów, mojemu następcy, sukcesów. Życzymy sobie tego wszyscy – podkreślił ustępujący minister finansów.