"Rada Polityki Pieniężnej zareagowała na pojawiającą się inflację, podniosła stopy procentowe, później zaczęła spadać, dzięki dobranym przez nas narzędziom. Należało dozować to „lekarstwo” w odpowiednich dawkach, nie można było robić tego gwałtownie. To by spowodowało załamanie rynku pracy czy nawet recesję." - mówi członek zarządu NBP, Paweł Szałamacha. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#WolneGłosy | Paweł #Szałamacha: Rada Polityki Pieniężnej zareagowała na pojawiającą się inflację, podniosła stopy procentowe, później zaczęła spadać, dzięki dobranym przez nas narzędziom. Należało dozować to „lekarstwo” w odpowiednich dawkach, nie można było robić tego… pic.twitter.com/H45wiwX7Oz
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) February 19, 2024
#WolneGłosy | Paweł #Szałamacha: Ze względu na umocnienie się złotego, zysku NBP nie ma. Tracimy na papierze w momencie, kiedy złoty polski się umacnia, w związku z tym wynik finansowy NBP nie pozwoli na wypłatę zysku. Poinformowaliśmy o tym nową władzę.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) February 19, 2024
#WolneGłosy | Paweł #Szałamacha: Obecna koalicja rządząca nie lubi obecnego prezesa NBP, w związku z tym, szuka jakiegoś wytrychu, żeby się go pozbyć przed końcem jego kadencji. Poprzednia większość parlamentarna czekała na koniec kadencji prezesa Belki.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) February 19, 2024