Szajka zatrzymana! Wynajmowali samochody a następnie je...
Jak przekazał mł. asp. Jakub Pacyniak, policjanci zatrzymali 7 osób zamieszanych w przestępczy proceder. Członkowie grupy wynajmowali samochody, po czym podrabiali do nich dokumenty i sprzedawali po zaniżonych cenach przez internet.
Członkowie gangu oszustów wynajmowali samochody z wypożyczalni, po czym podrabiali dokumentację, tworzyli m.in. fałszywe faktury, pozwolenia czasowe oraz dowody rejestracyjne. Podróbki do złudzenia przypominały autentyczne dokumenty.
Jeden z zatrzymanych był odpowiedzialny za usuwanie z samochodów symboli wypożyczalni. "Później dostarczał gotowe do sprzedaży auta swoim wspólnikom, którzy spotykali się z nabywcami. W jednym z przypadków pobrali zaliczki od grupy zainteresowanych kupnem tego samego auta, po czym sprzedali je jednocześnie kilku osobom, umawiając odbiór na następny dzień" - zaznaczył Pacyniak.
Gotowe do sprzedaży samochody były wystawiane na platformach ogłoszeniowych w internecie w bardzo atrakcyjnych cenach, dzięki czemu zainteresowanie nimi było duże. Podejrzani swój przestępczy biznes prowadzili w Warszawie i całej Polsce. Jeden z pojazdów został odzyskany na terenie Małopolski. Łączna suma strat może sięgać nawet kilkuset tysięcy złotych.
Sześć osób usłyszało zarzuty m.in. za oszustwa i podrabianie dokumentów. 21-letnia obywatelka Ukrainy oraz 39-letni obywatel Polski decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Dwie kolejne osoby objęto dozorem. Może im grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Republika, PAP
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Sejm nie zdołał odrzucić prezydenckiego weta ws. ustawy o kryptowalutach. "Tusk, jego rząd i koalicja kompletnie się skompromitowała"
II posiedzenie Rady Młodzieży przy Prezydencie Karolu Nawrockim w Belwederze. Prace nad projektami dla młodych nabierają tempa
Najnowsze
Niemcy wracają do poboru. Rząd rozbudowuje armię, uczniowie protestują [SONDA]
Koniec historycznej passy LeBrona Jamesa. Trwała aż 18 lat!
Kurski: Tusk inwigiluje Republikę, bo nie godzi się na utratę monopolu medialnego