"Jestem zszokowany informacjami o zamachach w Brukseli. Kondolencje dla rodzin Ofiar" – napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda odnoszą się do pierwszych informacji o zamachach w Belgii. Kondolencje dla rodzin ofiar płyną z całego świata.
Chwilę po godzinie 8.00 na lotnisku w Brukseli doszło do dwóch silnych wybuchów. Już po ewakuacji w terminalu znaleziono trzeci ładunek wybuchowy, który nie eksplodował. Belgijskie służby poinformowały, że sprawcą eksplozji był zamachowiec samobójca. Francuska Agencja Prasowa AFP informuje o co najmniej 21 ofiarach śmiertelnych. Po niespełna 1,5 godzinie pojawiły się informacje o kolejnej eksplozji do której doszło na jednej ze stacji metra. W wyniku tego wybuchu mogło zginąć 15 osób. W mieście zamknięto system komunikacji. Nie działa metro, nie jeżdżą autobusy i tramwaje. Belgijskie służby zajmujące się bezpieczeństwem apelują do mieszkańców, by nie opuszczali domów. Czytaj więcej
Solidarni z Belgią. "Zrobimy wszystko co możemy, aby pomóc"
Po porannych zamachach do belgijskich władz płyną listy kondolencyjne oraz propozycje pomocy z całego świata. Depeszę kondolencyjną do króla Belgii oraz wyrazy współczucia dla rodzin ofiar wyraził m.in. prezydent Andrzej Duda. "Jestem zszokowany informacjami o zamachach w Brukseli. Wojna z terrorem jest naszym wspólnym obowiązkiem. Kondolencje dla rodzin Ofiar" – napisał polski prezydent na Twitterze.
W depeszy do króla Belgii, króla Filipa, Andrzej Duda stwierdził, że jest wstrząśnięty informacją o atakach i podkreślił, że "akty terroryzmu wymierzone w niewinne ofiary oraz fundamentalne wartości, na których zbudowana została Europa, wymagają wspólnej reakcji".
"Wobec niczym nieuzasadnionej przemocy, musimy solidarnie bronić naszej cywilizacji. Zapewniam Waszą Królewską Mość, że w tych bolesnych i trudnych chwilach, łączymy się w żałobie i modlitwie z rodzinami ofiar. Jesteśmy myślami ze wszystkimi, którzy ucierpieli wskutek zamachów. Proszę przyjąć, w imieniu Narodu Polskiego i moim własnym, wyrazy najgłębszego współczucia" – napisał prezydent.
Kondolencje złożył również premier Indii Narenda Modi, który napisał na Twitterze: „Wieści z Brukseli są niepokojące, ataki należy potępić. Składam kondolencje rodzinom ofiar. Rannym życzę szybkiego powrotu do zdrowia”.
News from Brussels is disturbing. The attacks are condemnable. Condolences to families of the deceased. May those injured recover quickly.
— Narendra Modi (@narendramodi) 22 marca 2016
Premier Wielkiej Brytanii David Cameron również odniósł się do ataków, a brytyjskie władze zaproponowały też belgijskim władzą pomoc w opanowaniu sytuacji związanej z atakami. „Jestem zszokowany i zaniepokojony wydarzeniami z Brukseli. Zrobimy wszystko co możemy, aby pomóc” – napisał David Cameron na Twitterze.
I am shocked and concerned by the events in Brussels. We will do everything we can to help.
— David Cameron (@David_Cameron) 22 marca 2016
Prezydent Rosji Władimir Putin przesłał kondolencje bezpośrednio do monarchy belgijskiego, podaje biuro prasowe Kremla. „Głowa państwa potępia akt barbarzyństwa, na który nie ma usprawiedliwienia i który jeszcze raz potwierdza, że terroryzm nie zna granic państwowych i zagraża ludziom na całym świecie” - podaje Daily Mail.
Urzędujący w Brukseli, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk napisał na Twitterze - „UE dziękuje za solidarność z Brukselą teraz, pomożemy Brukseli, Belgii i Europie sprostać zagrożeniu terroryzmem”.
EU returns Brussels solidarity now & will help Brussels, Belgium & Europe counter terror threat https://t.co/khlX0qUvqb
— Donald Tusk (@eucopresident) 22 marca 2016