W podwarszawskim Otwocku doszło do awantury między dwoma mężczyznami. Sceny jak z filmu akcji rozegrały się w niedzielny wieczór, na terenie jednego ze sklepowych parkingów. Wszystko zaczęło się od walki o kobietę, gdy nagle jeden z mężczyzn wyciągnął pistolet i zaczął strzelać. W wyniku strzelaniny nikt nie odniósł obrażeń. Po przejrzeniu nagrań z monitoringu i przesłuchaniu świadków policja wytypowała sprawcę, a po kilkunastogodzinnej obławie udało się go schwytać. W wyniku strzelaniny nikt nie odniósł obrażeń. Dzięki nagraniom z monitoringu i przesłuchaniu świadków policja wytypowała sprawcę, a po kilkunastogodzinnej obławie udało się go schwytać.
Do strzelaniny doszło w niedzielę wieczorem przy ul. Warszawskiej w Otwocku. Na parkingu jednego ze sklepów spożywczych zatrzymał się samochód, w którym znajdowali się kobieta i jej partner. Gdy 25-letnia obywatelka Ukrainy przebywała na terenie sklepu, niestosownie wobec niej miał się zachowywać obywatel Gruzji. Kobieta powiedziała o tym partnerowi, gdy wróciła do auta. Wtedy zaczęła się awantura.
Mężczyzna wyszedł z samochodu, by porozmawiać z Gruzinem, a wtedy ten wyjął broń i zaczął strzelać. Miał oddać około sześciu strzałów w kierunku auta, a kule utkwiły w zagłówku fotela obok kierowcy
Według relacji napastnik został zatrzymany przy wsparciu kontrterrorystów kilkadziesiąt kilometrów dalej, w miejscowości Radziejowice (pow. żyrardowski) na jednym z parkingów przy sklepie. Funkcjonariusze zabezpieczyli broń, z której prawdopodobnie zostały oddane strzały. Co więcej, Gruzin posiadał przy sobie marihuanę.
Źródło: Republika, Onet; X.com