Stronę komisji Macieja Laska o Smoleńsku została wyłączona. Teraz tamte informacje można znaleźć pod innym adresem. Jak ustalił portal telewizjarepublika.pl, stronę mógł odtworzyć ktoś, kto miał dostęp do kodów wyłączonej witryny.
Strona Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego o adresie faktysmolensk.gov.pl należała do instytucji rządowych i zgodnie z zapowiedziami premier Beaty Szydło została ona wyłączona. W środę Maciej Lasek zapowiedział powrót witryny. – Coś, co powstało za państwowe pieniądze i w ramach pracy państwowych ekspertów, powinno być ogólnie dostępne – mówił w RMF FM.
W czwartek rano informacje, które publikowała o katastrofie smoleńskiej komisja Laska można było znaleźć pod adresem faktysmolensk.niezniknelo.com. – To nie my, to internauci – powiedział Maciej Lasek, zapytany przez tvp.info o pochodzenie strony. – Jeżeli będziemy przygotowywali stronę, będziemy to robić od podstaw, na podstawie tego samego materiału źródłowego – dodał.
Jednak strona jest niemal identyczna, jak ta niegdyś prowadzona przez zespół Laska. Zgadza się nawet dawny adres w nagłówku – faktysmolensk.gov.pl. Zmieniła się jedynie zakładka kontakt, w której są niekompletne dane.
Co ciekawe, w kodzie źródłowym witryny wciąż jako autor wymieniona jest Agencja Interaktywna Migomedia, która dotychczas zajmowała się stroną faktysmolensk.gov.pl. Agencja na swojej stronie internetowej chwali się współpracą z kilkoma ministerstwami.
Osoba odpowiedzialna w Agencji Interaktywnej Migomedia za kontakt z mediami odpowiedziała nam, że strona powstała pod nowym adresem nie jest ich autorstwa. Pani, z którą rozmawiał portal telewizjarepublika.pl była wyraźnie zaskoczona istnieniem nowej wersji portalu. Jej zdaniem strona faktysmolensk.niezniknelo.com rzeczywiście jest identyczna jak ta, którą agencja stworzyła dla komisji Laska.
Istnienie strony może być więc wynikiem ataku hakerskiego i wykradzenia kodów źródłowych strony lub mogła zostać ona stworzona przez kogoś, kto miał do tych kodów dostęp.