Funkcjonariusze z Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej patrolowali Morze Bałtyckie poduszkowcem SG-412. W pewnym momencie zauważyli w wodzie osobę, która wzywała pomocy. Rozbitek znajdował się około 200 metrów od brzegu. Dowódca poduszkowca natychmiast ogłosił alarm „człowiek za burtą”. Po dotarciu do osoby załoga SG-412 użyła kołyski Jasona, dzięki której podjęto mężczyznę na pokład i tam przystąpiono do udzielania mu pomocy. Uratowanym okazał się… święty Mikołaj!
Już w pomieszczeniach bazy jednostek pływających i poduszkowców w Starej Pasłęce wysuszono ubranie Mikołaja, by mógł ruszyć w dalszą drogę. Mikołaj skorzystał z map Straży Granicznej aby zaplanować swoją dalszą podróż i zdążyć dostarczyć wszystkim prezenty na czas.