– Łukaszenka zobaczył, że jego sojusznik może w regionie zrobić, co zechce, Ukraina, Donbas, Krym - to tylko niektóre z przykładów. Białoruś jest w gorszej sytuacji niż Ukraina, bo ma o wiele więcej ludności rosyjskiej na wschodzie – mówił na antenie Telewizji Republika prof. Jan Malicki, dyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.
Prowadzący odniósł się do spotkania szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego z prezydentem Łukaszenką. – Białoruś jest w coraz gorszej sytuacji gospodarczej. Jeżeli Niemcy z Rosją przeforsują ostatecznie budowę Nord Stream 2, Białoruś będzie w takiej samej sytuacji jak Polska oraz inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej w kwestii suwerenności energetycznej – mówił Malicki.
"Łukaszenka nie raz ogrywał Moskwę – to wytrawny gracz"
Zapytany o perspektywy demokratyzacji Białorusi, profesor był sceptyczny. – Na Białorusi nie ma perspektywy zmiany demokratycznej, dziś siły opozycyjne są słabsze niż 5, 10 lat temu. Polityka niestety wymaga czasami zostawiania wymogów etycznych za sobą, żeby spróbować coś wywalczyć – przekonywał. – Pamiętajmy, że mamy do czynienia z bardzo wytrawnym graczem, który nie raz ogrywał Moskwę. Nie możemy robić sobie zbyt dużych nadziei – dodał.
Gość TV Republika był pytany o to, jak w praktyce miałaby wyglądać normalizacja stosunków polsko-białoruskich. – Trzeba unormować pewne rzeczy - np. sytuację Związku Polaków na Białorusi, kwestie handlowe, wymiany edukacyjnej itp. (…) Główny interes Białorusi to uniezależnić się gospodarczo od Moskwy. Łukaszenka po prostu nie ma wyboru - w odróżnieniu od Ukrainy, jemu nikt nie przyjdzie z pomocą w przypadku agresji, Ukraina miała przynajmniej dobrą opinię – podsumował prof. Malicki.
Spotkanie min. #Waszczykowski z min. spraw zagranicznych #Białoruś #Makiej pic.twitter.com/HDxBLAneNc
— MSZ RP (@MSZ_RP) 22 marca 2016
CZYTAJ TAKŻE
Witold Waszczykowski na Białorusi. Pierwsza taka wizyta od sześciu lat
Szef MSZ z wizytą na Białorusi. Waszczykowski spotkał się z Łukaszenką