Stop nielegalnym wyścigom samochodowym. Policja zapobiegła tragedii
W Słubicach miało się odbyć wydarzenie, którego główną atrakcją miały być nielegalne wyścigi samochodowe. Policjanci w porę ostudzili zapały młodych kierowców.
Drifty i wyścigi na publicznych drogach stanowią ogromne zagrożenie bezpieczeństwa nie tylko dla uczestników takich wydarzeń, ale również dla osób postronnych.
W sobotę 31 lipca 45 policjantów drogówki, w oznakowanych i nieoznakowanych radiowozach prowadziło wzmożone działania na ulicach Słubic. Funkcjonariusze stanowczo zareagowali na nocne spotkanie kilkudziesięciu kierowców, którzy mieli zamiar ruszyć na ulice miasta, by popisywać się „umiejętnościami”.
Policjanci podczas działań wylegitymowali ponad sto osób, poddali kontroli drogowej ponad 60 samochodów, nałożyli 24 mandaty karny i sporządzili dwa wnioski do sądu o ukaranie. Ponadto mundurowi zatrzymali osiem dowodów rejestracyjnych i ujawnili jednego kierującego bez uprawnień. Wśród ujawnionych wykroczeń znaczna większość dotyczyła przekroczenia dozwolonej prędkości. Jeden z kierujących wsiadł za „kółko” volkswagena na sądowym zakazie. Dodatkowo 29-latek był pijany - badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko dwa promile alkoholu.
Policja przypomina, że nie ma miejsca dla nieodpowiedzialnych zachowań kierowców, a szczególnie tych związanych z przekraczaniem dozwolonej prędkości. Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych to bowiem najbardziej śmiercionośna przyczyna wypadków.