- W obliczu całej serii zamachów i ogromnej ilości ofiar może zdarzyć się sytuacja, że nastąpi odwet. Nie chciałbym nawet nazywać takiej możliwości, ale dla społeczeństwa to beczka z prochem - powiedział w programie "Chłodnym okiem" Adrian Stankowski, publicysta.
Adrian Stankowski komentował atak, do którego doszło dziś w nocy w Londynie, gdzie kierujący furgonetką 48-latek wjechał w tłum osób pod jednym z meczetów.
- Po serii ataków ze strony islamistów może zdarzyć się repulsja. Boje się tego, bo znając np. nastroje francuskie, polityczna poprawność zastępuje życzliwość i oficjalnie „jesteśmy mili”, ale nieoficjalnie „nie jesteśmy mili”. To bardzo niezdrowa sytuacja. W obliczu całej serii zamachów i ogromnej ilości ofiar może zdarzyć się sytuacja, że nastąpi odwet. Nie chciałbym nawet nazywać takiej możliwości, ale dla społeczeństwa to beczka z prochem - powiedział Adrian Stankowski.
- Niewykluczone, że w społeczeństwach multi-kulti będziemy mieli to, co było na Bałkanach. Nie jest zdrowa sytuacja, gdy ludzie bardzo się różniący mieszkają w jednym domu. Gdy ciągnie się to latami, to jest to potencjalne pole do konfliktu. Bardzo niewiele jest takich sytuacji, że różne kultury, społeczności potrafią ze sobą żyć. Konstruowanie tak społeczeństwa w sposób świadomy, częściowo jest uzasadnieniem zwykłej chciwości i ogromnych długów kolonialnych. Skąd wzięli się ci przybysze np. we Francji?.To była nadzieja na tanią siłę roboczą i pobudzenie rynku - dodał publicysta.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Szczerba atakuje Nawrockiego, internauci nie pozostawiają suchej nitki na europośle KO
Kolejne zatrzymania osób z gangu legalizującego pobyt cudzoziemców
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP
Polska 22 listopada – co wydarzyło się tego dnia