- To jest moim zdaniem bardzo zła decyzja, która będzie miała swoje złe konsekwencje dla Polski. Prezydent stanął po stronie uprzywilejowanej kasty i tych, którzy opłacali protesty. Pan prezydent dał paliwo tym ludziom - My musimy zmieniać Polskę, ale moim zdaniem jest to utrata szansy na systemowe zmiany - powiedziała w TV Republika dziennikarka i reżyserka Ewa Stankiewicz.
Ewa Stankiewicz zdecydowanie poddała krytyce decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o wecie dla ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym.
@AndrzejDuda Panie Prezydencie. Właśnie stracił Pan mój głos. Jeden z 30 mln.To niewiele. Stracił Pan zaufanie i zawiódł nadzieję. To dużo.
— Ewa Stankiewicz (@ewa_stankiewicz) 24 lipca 2017
- To jest moim zdaniem bardzo zła decyzja, która będzie miała swoje złe konsekwencje dla Polski. Prezydent stanął po stronie uprzywilejowanej kasty i tych, którzy opłacali protesty. Pan prezydent dał paliwo tym ludziom. My musimy zmieniać Polskę, ale moim zdaniem jest to utrata szansy na systemowe zmiany - powiedziała Stankiewicz w Telewizji Republika.
- Masa krytyczna to ludzie, których większość głosowała za zmianą w sądownictwie, których większość głosowała za Prawem i Sprawiedliwością. Ta większość życzy sobie zmiany i reformy tzw. wymiaru sprawiedliwości, który jest źródłem korupcji w Polsce, przyczyną bardzo wielu cierpień, wielkiej krzywdy ludzkiej i blokady rozwoju gospodarki przez tę korupcję. Kluczem do zmiany jest zmiana sędziów Sądu Najwyższego i KRS, którzy są hamulcowym reform i ubezpieczeniem dla złodziei wyprowadzających z Polski pieniądze - dodała dziennikarka.