Spotkanie na szczycie w Budapeszcie. Zostaną podjęte ważne decyzje

Premier Mateusz Morawiecki udał się do Budapesztu na spotkanie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej. Oprócz premierów z grupy państw V4 w szczycie weźmie również udział prezydent Francji Emmanuel Macron.
W Budapeszcie odbędzie się spotkanie premierów Polski, Węgier, Czech i Słowacji z prezydentem Francji. Rozmowy będą się toczyć wokół aktualnej sytuacji geopolitycznej w Europie, w tym zagrożeń związanych z nielegalną migracją i kryzysem wywołanym cenami energii.
„Poruszone zostaną także tematy bezpieczeństwa i obrony, a także migracji oraz ochrony zewnętrznych granic Unii Europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem aktualnej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy Unii Europejskiej” - przekazał rzecznik rządu Piotr Müller
Po spotkaniu premierów państw V4 odbędzie się sesja plenarna z udziałem prezydenta Francji. Rozmowy z prezydentem Francji są związane z przejęciem przez ten kraj przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej od 1 stycznia 2022 roku.
Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Budapeszcie odwiedził już Dom Terroru, placówkę muzealną upamiętniającą ofiary totalitaryzmu na Węgrzech i bohaterów powstania węgierskiego 1956 r. Trwający szczyt jest organizowany w ramach węgierskiej prezydencji w V4, która potrwa do 30 czerwca 2022 r.
Ostatnie spotkanie w formacie V4+Francja odbyło się 28 maja 2019 r. w Brukseli przy okazji szczytu Rady Europejskiej.
Polecamy Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Wiadomości
HIT DNIA
Nietypowy uczestnik na zaprzysiężeniu prezydenta: Polacy są bardzo gościnni, nie ma tu rasizmu
Wiemy, gdzie z pierwszą wizytą zagraniczną uda się prezydent Nawrocki. Powiedział o tym w Republice!
Nawrocki: nie pozwolę Niemcom traktować Polski i Polaków jako "junior partnera", nie jesteśmy ich gospodarstwem pomocniczym
Najnowsze

Tomasz Sakiewicz: Donald Tusk leży na ringu, a kiedy próbuje się ponieść…

HIT DNIA
Nietypowy uczestnik na zaprzysiężeniu prezydenta: Polacy są bardzo gościnni, nie ma tu rasizmu

Unii Europejskiej znowu coś się nie podoba. Tym razem chodzi o płatności gotówką za duże zakupy
