Komisja Krajowa Federacji Regionów i Komisji Zakładowych „Solidarność \'80” domaga się od prezesa Telewizji Polskiej wszczęcia postępowań wyjaśniająco-dyscyplinarnych wobec siedmiorga czołowych dziennikarzy – informuje portal wirtualnemedia.pl
"Solidarność '80" w piśmie skierowanym w ubiegłym tygodniu do prezesa TVP prosi o ustalenie czy dziennikarze Hanna i Tomasz Lisowie, Joanna Racewicz, Piotr Kraśko, Karolina Lewicka, Krzysztof Ziemiec i Beata Tadla "w swojej pracy działali celowo - poprzez dobór treści do programów ze swoim udziałem - na szkodę interesu publicznego i czy zachowywali przy tym obiektywizm”.
Za potwierdzenie zastrzeżeń KKFRiKZ „Solidarność ‘80” posłużyły przykłady: sposób relacjonowania przez TVP marszu Komitetu Obrony Demokracji zorganizowanego 12 grudnia i demonstracji Prawa i Sprawiedliwości dzień później. Autor listu wskazuje, że pierwszy pokazano w szerokich kadrach eksponujących napisy na transparentach i podkreślających dużą liczebność, zaś drugi - bez transparentów i wypowiedzi uczestników.
W liście podkreślono także, że TVP znacznie mniejszą uwagę poświęca aktywności prezydenta Andrzeja Dudy, niż jego poprzednika.
W ocenie KKFRiKZ „Solidarność ‘80” Karolina Lewicka ma „zręcznie opanowany system dopowiadania do swoich pytań własnych treści w sytuacji, gdy nie uzyska na nie odpowiedzi”, zaś Tomasz Lis nie poniósł żadnych konsekwencji zacytowania w jego programie na antenie TVP2 wpisu z fałszywego konta twitterowego córki Andrzeja Dudy.
List "Solidarności '80" skomentowali na Twitterze dziennikarze, których dotyczył, czyli Hanna i Tomasz Lisowie.
Donosiki ...