Polityk został zapytany o wczorajsze słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie o "chamskiej hołocie". Według Sobolewskiego "te wczorajsze słowa chyba tylko jedna formacja odebrała do siebie".
"To jest kumulacja tego, co przeżywamy w ławach sejmowych dzień w dzień w posiedzenia sejmowe, kiedy posłowie opozycji - jednej formacji, to chcę jasno podkreślić - zachowują się w sposób nielicujący z godnością posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej" - powiedział polityk.
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel zachęcał do lektury stenogramów z ostatnich kilku posiedzeń Sejmu. "Część z tego, o czym mówił poseł Sobolewski, tych wszystkich słów, wyzwisk, które lecą ze strony ław części opozycji, tam jest zanotowana" - powiedział. "Proszę się z tym zapoznać i naprawdę wtedy myślę, że nie będzie zdziwienia po niczyjej stronie, jeżeli okazuje się, że raz na jakiś czas ktoś ze strony Zjednoczonej Prawicy postanawia nazwać to, co się dzieje, po imieniu" - dodał Fogiel.
Sobolewski powiedział, że "część opozycji nie mogła przeżyć, że ich misternie pleciony plan na wczorajszy dzień legł w gruzach". Wskazał też na "nerwowość ze strony opozycji" po tym, jak premier Mateusz Morawiecki przedstawił wniosek o wotum zaufania, który następnie uzyskał większość sejmową. Dodał, że później "były kolejne punkty posiedzenia Sejmu, gdzie tak naprawdę opozycja nic merytorycznego nie przedstawiała poza tym, że próbowała zakłócić te obrady". Ocenił też, że wniosek o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego "zawierał inwektywy, kłamstwa i kalumnie, które nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości".