Polityka naszego kraju jest doraźna, potrzeba spojrzenia perspektywicznego. Perspektywicznie patrzył śp. Lech Kaczyński, Bronisław Komorowski tego nie robi – mówił na antenie Telewizji Republika poseł PiS Andrzej Smirnow.
– Dobrze znam Bronisława Komorowskiego, miałem okazję z nim współpracować i jestem rozczarowany jego prezydenturą – stwierdził. – Płynie środkiem, nie skręca nigdzie, kieruje się wyłącznie sondażami – uznał.
Poseł Smirnow mówił również o kwestii obronności, która, jego zdaniem, jest w Polsce mocno zaniedbywana.
– Bardzo często propagandowo wykorzystujemy zwiększenie do 2 proc. PKB wydatków na obronność. To zwiększenie jest symboliczne, choć zgadzam się że nawet symboliczne jest potrzebne – mówił. – 2 proc to nie jest dużo, te pieniądze idą na wszystkie wydatki armii, wydatki na same uzbrojenie są niewielkie – tłumaczył.
Smirnow podkreślił, że niepokojący w tej kwestii jest „szczególny marazm w realizacji ustawowo wyznaczonych celów”.
Zaznaczył, że Bronisław Komorowski, jako były minister obrony narodowej, powinien lepiej znać się na kwestiach obronności i zauważać elementy wymagające poprawy.
– Doświadczenia Bronisława Komorowskiego w zakresie obronności są duże, z tego powodu jestem rozczarowany jego postawą – stwierdził. – Mógł wytyczać pewne kierunki zmian i je realizować, a tymczasem zmiany w naszej armii wydawały się samoistne, zaprzepaszczono wiele istotnych kwestii – dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Andrzej Duda: Prezydent mówi o zgodzie, a tak naprawdę dzieli Polaków