- Marta Lempart jest oskarżona o zablokowanie kontroli inspekcji pracy w swojej firmie, jej nazwisko pojawia się w śledztwie dotyczącym nadużycia uprawnień przez osoby sprawujące funkcje kierownicze w Operze Wrocławskiej - pisze środowa "Gazeta Polska".
"Marta Lempart, która stoi na czele wulgarnych protestów, jest nie tylko liderką ruchu proaborcyjnego. Od lat działa także w biznesie, co stało się przyczyną jej konfliktów z prawem. Ustaliliśmy, że Lempart jest oskarżona o zablokowanie kontroli inspekcji pracy w swojej firmie, w przeszłości były też prowadzone inne postępowania, które zakończyły się umorzeniem. Aktualnie jej nazwisko pojawia się w śledztwie dotyczącym nadużycia uprawnień przez osoby sprawujące funkcje kierownicze w Operze Wrocławskiej, której sponsorem jest Diamond Properties - firma rodziny Lempartów" - podkreśla "GP".
"GP" podaje też, że ojciec i wspólnik Marty Lempart, Andrzej, "jest oskarżonym w postępowaniu dotyczącym przyjmowania korzyści majątkowej przez Inspektorat Nadzoru Budowlanego we Wrocławiu". "Został on także ukarany przez sąd w innej sprawie. Dotyczyła ukrywania przed Piotrem Grochockim, wspólnikiem Art Budownictwo sp. z o.o., dokumentów spółki, którymi nie miał on prawa wyłącznie rozporządzać" - czytamy.
Według "GP" Marta Lempart jest prezesem spółki Diamond Properties, zaś jej ojciec Andrzej zasiada tam w radzie nadzorczej. Firma zajmuje się m.in. działalnością deweloperską i budownictwem. Kolejna spółka, która należała rodziny Lempartów, to Art Budownictwo która obecnie jest w likwidacji. "Budowlane interesy rodziny Lempartów działały doskonale do momentu, gdy wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Później nastąpiło spowolnienie. Uważam, że to było impulsem do tego, by Lempart zaangażowała się w KOD" - cytuje "Gazeta Polska" "jednego z wrocławskich biznesmenów".