Do zdarzenia doszło z soboty na niedzielę na ul. Górnośląskiej w Kaliszu. Grupa siedmiu młodych mężczyzn brutalnie zaatakowała trzech innych. Jeden z pobitych to strażak. Trafił w ciężkim stanie do szpitala. Sprawcy mają po 19 i 17 lat. Prokuratura postawiła im zarzut usiłowania zabójstwa.
- Zebrane dotychczas dowody pozwoliły na przedstawienie jednemu z podejrzanych zarzutu usiłowania zabójstwa - mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak podaje Radio Poznań, chodzi o 19-latka, który miał być wyjątkowo brutalny - m.in. skakał po głowie ofiary. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowy areszt dla młodego mężczyzny.
Jeden z poszkodowanych, na co dzień kaliski strażak, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Mężczyzna ma m.in. obrażenia czaszki i twarzy. Najpierw trafił na oddział intensywnej opieki medycznej. Na szczęście jego stan na tyle się poprawił, że został przeniesiony na oddział chirurgii szczękowo-twarzowej.