Pisarce Marii Nurowskiej nie podoba się, że rządząca partia niezmiennie pozostaje liderem sondaży, a prezydent Andrzej Duda ma bardzo duże szanse na reelekcję. Przyznała, że woli "rosyjski protektorat" od Prawa i Sprawiedliwości.
– 60 proc. Polaków chce głosować na Dudę. Oto maluje się obraz Polski 2020. W Pałacu Prezydenckim nieodpowiedzialny człowiek, w Filharmonii pan Zenek… w Sejmie większość to cyniczni, chciwi stanowisk i kasy posłowie… W rządzie podobnie… – napisała Nurowska.
–Nie chcę Cię Takiej Polsko! Już wolałam Cię pod protektoratem Rosji – czytamy w dalszej części wpisu.
– Byliśmy wszyscy raczej niebogaci materialnie, ale za to duchowo. Czytaliśmy Gombrowicza, wiersze Barańczaka, do teatru chodziliśmy na „Dziady”. Kościół był dla nas wsparciem. Nie chcę Cię takiej Polsko, wolę tamtą – napisała na Facebooku Maria Nurowska.
Autorka usunęła wpis, ale nadal można zobaczyć go w sieci.
Oto za czym tęsknią nasze komusze pseudoelity od Nurowskiej po Korwina, a co coraz głośniej i dobitniej zaczynają artykułować. Za brutalną siłą, za nahajem i pałką moskiewskiego żandarma dla Polaka-buntowika i uprzywilejowaną pozyycją, oraz okruchami z carskiego stołu dla siebie. pic.twitter.com/JDCRwAKzC5
— Paweł Kukowski (@PawelKuki) December 28, 2019