Niemiecka telewizja ZDF zapowiedziała odwołanie się od wyroku krakowskiego sądu okręgowego ws. serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”. Wyrokiem sądu stacja telewizyjna miała zamieścić przeprosiny za kłamliwe ukazanie żołnierzy AK (w filmie zostali oni ukazani jako antysemici i nacjonaliści).
„ZDF żałuje, że krakowski sąd okręgowy nie uwzględnił w wyroku wystarczająco wolności sztuki” – przekazała agencja dpa. „Gdy tylko wyrok ukaże się na piśmie, ZDF zbada uzasadnienie i podejmie środki prawne przeciw decyzji” – dodano w komunikacie.
Sąd Okręgowy w Krakowie orzekł w piątek, że ZDF i UFA Fiction, producenci serialu, mają opublikować przeprosiny, w których treści będzie stwierdzenie, że film „Nasze matki, nasi ojcowie” „zawiera w swej treści nieuprawnione sugestie dotyczące rzekomego współdziałania Armii Krajowej w przeprowadzeniu Holokaustu” i że „nieuprawiona jest też sugestia, że wszyscy żołnierze AK reprezentowali postawy antysemickie i nacjonalistyczne”.
Pozew przeciwko twórcom filmu złożyli w 2013 r. żołnierz Armii Krajowej i więzień Auschwitz kpt. Zbigniew Radłowski oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej.
Dodatkowo stacje UFA Fiction oraz ZDF mają solidarnie zapłacić na rzecz 94-letniego żołnierza AK i byłego więźnia Auschwitz Zbigniewa Radłowskiego 20 tys. zł.
Niemiecka telewizja ZDF zapowiedziała odwołanie się od wyroku krakowskiego sądu okręgowego ws. serialu "Nasze matki, nasi ojcowie".
— Lidia Lemaniak (@LLemaniak) 29 grudnia 2018
"ZDF żałuje, że krakowski sąd okręgowy nie uwzględnił wystarczająco wolności sztuki" (!) - napisała telewizja.