Ks. Daniel Wachowiak bardzo aktywnie udziela się na Twitterze. Komentuje bieżące wydarzenia społeczne i polityczne, prowadzi rozmowy z internautami, głosi Słowo Boże w internecie, nie boi się podejmować trudnych tematów. Jak widać działalność ks. Wachowiaka nie spodobała się Wojciechowi Lemańskiemu. Dlaczego?
Oto post na Facebooku, który udostępnił Wojciech Lemański:
„To jedna ze współczesnych ilustracji mojego Kościoła. Można by powiedzieć – chlapnął językiem księżulo. Ale to nie tak. Ten księżulo już od dawna tak właśnie chlapie jęzorem. Nie-katolik dla niego, to gorszy sort, to wybrakowani, to tarcza do której się strzela, to margines z którego się kpi.
A pełni księżulo swą misję, obraża ludzi, zraża do Kościoła – w Poznaniu. Robi to wszystko pod okiem swojego biskupa, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Ma tam na podorędziu emerytowanego biskupa Paetza.
Nic nie słychać o kanonicznym upomnieniu, o przeniesieniu do innej placówki, o zakazie takiej poza-kapłańskiej aktywności. Może czuje przyzwolenie? Może uważa się za przodownika tego Kościoła? A może z wzajemnością?”
[PISOWNIA POPRAWIONA]
Ks. Wachowiak bardzo czynnie udziela się na Twitterze. Na jego profilu możemy znaleźć religijne i sportowe treści, zdjęcia z Lednicy czy bieżące problemy natury światopoglądowej:
Jezu cichy i serca pokornego,
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 7 czerwca 2018
uczyń serca nasze według Serca Twego.
muz. J. Blycharz, całość: https://t.co/4cgGFSxggf pic.twitter.com/awgXIZOHf5
Pozdrowionka z Poznania ;-).#POLCHI pic.twitter.com/svhOoxAtho
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 8 czerwca 2018
Nie wrzucam zazwyczaj fotek, jaki mam ubiór, ale dzisiaj zrobię wyjątek. Za chwilę wybywam z dzieciakami na Lednicę, więc trzeba przypominać nie tylko najmłodszym, ile prawdziwa tęcza ma kolorów i że mówi o Dobroci Stwórcy. Wyprzedzając pytania: sutannę też będę miał na Lednicypic.twitter.com/n63vx2ssEh
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 9 czerwca 2018
Coraz bardziej pewni siebie są "antykatolicy". Myślą, że są kreatorami "nowego ładu" w świecie, a tymczasem są jego ofiarami, pożytecznymi idiotami, którzy nie chcą widzieć, że powstająca quasi-ateistyczna religia pożre ich i wypluje.
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 9 czerwca 2018