Siemoniak na Placu Piłsudskiego: Życzę nowemu prezydentowi satysfakcji podczas pracy z siłami zbrojnymi
To szczególny moment dla Wojska Polskiego, który podkreśla jego związek z głową państwa – mówił na Placu Piłsudskiego w Warszawie minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.
Podczas tej uroczystości prezydent Andrzej Duda przejął zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi i złożył kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Szef MON mówił, że „wojsko jest dumą naszego narodu, a jego historia jest zapisana bohaterską kartą polskich żołnierzy”. Dodał, że bezpieczeństwo Polski jest „sprawą fundamentalną”.
– W imieniu rządu i własnym, chciałbym zadeklarować otwartość na współpracę w sprawach bezpieczeństwa i obrony narodowej – powiedział Siemoniak.
– Świat i Europa przynoszą Polsce wiele wyzwań i zagrożeń. Gwarantem naszego bezpieczeństwa są profesjonalne siły zbrojne, a także Sojusz Północnoatlantycki – oświadczył szef MON. – Zwracam się też do pana prezydenta o opiekę nad weteranami – dodał.
Siemoniak podkreślił, że celem utrzymania naszego bezpieczeństwa jest „zagwarantowanie stałej obecności wojsk NATO i USA na terytorium Polski”. – Wierzę, że wspólnym wysiłkiem doprowadzimy do przełomowych decyzji podczas szczytu Sojuszu w Warszawie – powiedział.
Życząc Andrzejowi Dudzie satysfakcji z pracy z siłami zbrojnymi szef resortu obrony stwierdził, iż „będą to sukcesy Polski i Polaków”.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Kuczyński zaatakował prezydenta Nawrockiego. Porównał go do "bakterii", uznał za "szkodnika" i "dywersanta"
Polska głosem regionu w G20. Marcin Przydacz: Jesteśmy tu reprezentantem całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej
Najnowsze
Trafiony – zatopiony! Rosyjski okręt podwodny wyleciał w powietrze
"Mecenas dla Maluszka". Ordo Iuris pomoże dzieciom znaleźć szczęśliwy dom
Doniesienia o rozwodzie, a potem taki wpis. Baron zdradził, jak się czuje
Internauci ostro odpowiadają na ataki Czarzastego wobec prezydenta Nawrockiego
Przemysław Wipler komentuje wyciek danych szefa BBN Sławomira Cenckiewicza: klasyczna gra teczkami
Kuczyński zaatakował prezydenta Nawrockiego. Porównał go do "bakterii", uznał za "szkodnika" i "dywersanta"