Sejm przyjął specustawę o rewitalizacji jednej z polskich rzek
Sejm uchwalił w czwartek ustawę o rewitalizacji rzeki Odry. Nowe przepisy pozwolą sprawniej prowadzić konieczne inwestycje. Wprowadzone też zostaną kary - nawet do 1 mln zł za zaniedbania, które zagrożą zdrowiu lub życiu ludzi i bezpieczeństwu środowiska.
Za uchwaleniem ustawy głosowało 235 posłów, 218 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wcześniej w głosowaniach posłowie odrzucili wszystkie 15 poprawek, które zostały złożone przez posłów opozycji oraz wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości.
Specustawa to trzy zasadnicze komponenty: inwestycje, ułatwienia inwestycyjne i obszar kontrolno-sankcyjny. Jeśli chodzi o inwestycje, to dotyczyć one mają obszaru środowiska, jak "twardych" inwestycji dotyczących działań przeciwpowodziowych, przeciwsuszowych oraz związanych z oczyszczaniem ścieków.
Zgodnie z danymi ujętymi w aktualizacji Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych, w dorzeczu Odry znajduje się 599 aglomeracji, z czego 328 (54,76 %) wypełnia wymogi unijnej dyrektywy ściekowej, a 271 (46,24 %) - nie wypełnia. Dla wszystkich 599 aglomeracji konieczne inwestycje mają wynieść ponad 9,5 mld zł, z czego w przypadku aglomeracji niewypełniających unijnych norm to ok. 5,63 mld zł, w tym 4,53 mld zł to konieczne nakłady na to, by wypełnić te wymogi (2,9 mld zł to budowa nowej sieci kanalizacyjnej i 1,63 mld zł to inwestycje w oczyszczalnie ścieków).
W ustawie odrzańskiej wskazano na konieczność budowy, rozbudowy bądź modernizacji 123 oczyszczalni ścieków. Wskazano ponadto na 259 zadań związanych z modernizacją lub budową nowej sieci kanalizacyjnej. Finansowanie tych zadań jest zapewnione z programów unijnych (np. FEnIKS 2021-2027, RPO) oraz krajowych (NFOŚiGW, WFOŚiGW, BGK, FIZAN).
Nowe przepisy zakładają też ułatwienia realizacji inwestycji. Chodzi o przyspieszenie wydawania decyzji i zmniejszenie obciążeń administracyjnych, skrócenie terminów oczekiwania na decyzje.
Ustawą powołuje się również Inspekcję Wodną, która będzie miała uprawniania do czopowania nielegalnych przepustów, prowadzenia doraźnych kontroli, zawieszania stosowania pozwoleń wodnoprawnych, jeśli dany podmiot nie będzie spełniał warunków w nich określonych. Na łamiących przepisy czekać będą też wyższe kary. Za wykroczenia związane z gospodarką wodną grzywny wzrosną z obecnych 500 zł do wysokości od 1000 zł do 7500 zł. Wprowadzone będą też kary administracyjne w wysokości od 5000 zł do 1 mln zł. Takie kary nakładane będą np. za zaniedbania dotyczące gospodarki wodnej, które zagrażają życiu lub zdrowiu ludzi i bezpieczeństwu środowiska.
Nowe prawo ma również zobowiązać duże zakłady przemysłowe - w tym kopalnie - do przeprowadzenia niezbędnych inwestycji ograniczających zrzut zasolonej