– My rolnicy często rozmawiamy ze sobą dosadnie – mówił Marek Sawicki, odnosząc się do swoich słów, w których rolników określił mianem „frajerów”. – Jestem człowiekiem pokory. Jak popełnię błąd, potrafię powiedzieć przepraszam – dodał minister rolnictwa.
Minister rolnictwa Marek Sawicki niedawno udzielił wywiadu portalowi mpolska24.pl, w którym nazwał polskich rolników „frajerami”. – Ja szanuję biznesmanów, a nie frajerów – mówił polityk PSL w kontekście ostatnich problemów polskich rolników w związku z rosyjskim embargo. CZYTAJ WIĘCEJ...
W „Jedynce” Polskiego Radia Sawicki tłumaczył, że mówiąc o frajerach nikogo nie chciał obrazić. Dodał, że już przepraszał za tamtą wypowiedź. – Jestem człowiekiem pokory. Jak popełnię błąd, potrafię powiedzieć przepraszam – mówił minister rolnictwa. Jednak jeszcze niedawno na antenie TVP INFO przekonywał, że słowo „frajer” nie jest obraźliwe. – Jeśli rolnicy poczuli się urażeni, to jest mi przykro i przepraszam, ale słowo nie jest obraźliwe – stwierdził.
Zdaniem Sawickiego nazwanie rolników „frajerami” nie powinno mieć wpływu na wynik PSL w wyborach samorządowych. – My rolnicy często rozmawiamy ze sobą dosadnie – stwierdził, dodając, że rolnicy oceniają go za jego działalność w ministerstwie. – Rolnicy to bardzo mądrzy ludzie, nie podejmują ocen na podstawie jednego, niefortunnego słowa, ale całej działalności – uzupełniał.
CZYTAJ TAKŻE:
Sawicki nazwał rolników frajerami. Dziś przekonuje: To nie jest obraźliwe
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rybakina ma nowego trenera. To słynny Chorwat
Badania mężczyzn - Movember na świecie | Republika Wstajemy
Napisał do nas funkcjonariusz policji: "sytuacja w naszej służbie staje się coraz bardziej dramatyczna"
Hospicjum Sióstr Felicjanek: Miejsce, gdzie nadzieja spotyka się z opieką | Republika Wstajemy