Tematem programu był wybór Rzecznika Praw Obywatelskich. Mariusz Gierej przyznał, że wszystko w Polsce jest upolitycznione i ciężko jest odnaleźć w kraju obywatela, który ma jakiekolwiek znaczenie.
- Powoli mam dość państwa, które jest skrajnie upolitycznione. Wszystko jest jednych albo drugich. Pytanie, gdzie w tym wszystkim jest obywatel. Przecież oni mogą mieć różne poglądy, ale są podstawową jednostką tego państwa - przyznał Mariusz Gierej.
- Natura polityki jest taka, że politycy dostosowują wszystko pod siebie. Jednak RPO powinien reprezentować obywateli, a nie politykę i polityków - dodał.
Agaton Koziński zaznaczył, że świat, w którym nie można dokonać żadnej korekty instytucji jest światem złym.
- Podam przykład BBC. To właśnie w ten sposób układana instytucja. Stała się mocno lewicowa i nie ma możliwości korekty. Świat, w którym nie można dokonać żadnej korekty instytucji jest światem złym. Mechanizm, który został zaproponowany przez Mariusza Giereja doprowadziłby do niewyobrażalnych rzeczy - odpowiedział Agaton Koziński.
Koziński dodał, że ze względu na to, że Rzecznik Praw Obywatelskich jest wybierany przez polityków, to sprawa mocno polityczna.
- Nie przeszkadza mi to, że system jest polityczny. RPO wybierają politycy, w związku z tym jest to sprawa polityczna. A to, że w Polsce nie traktuje się poważnie polityki jest problemem - powiedział Koziński.
Gierej przyznał, że upolitycznianie wszystkich działań w kraju może zaszkodzić gospodarce, ale przede wszystkim Polakom.
- Nie może być wszystko upolitycznione. W którymś momencie to zaszkodzi Polakom i naszej gospodarce. Staniemy się państwem, w którym Polak nic nie może, bo wszyscy decydują za niego - zaznaczył Gierej.
Koziński, że gdyby całkowite usunięcie RPO miało miejsce, byłoby na rękę politykom.
- Jeżeli politycy będą chcieli zdemolować RPO, to są w stanie to zrobić. A to bardzo prawdopodobne tak, by zwalać wszystko na drugą stronę. RPO politykom nie jest na rękę - powiedział Koziński.
Jesienne wybory
Mariusz Gierej poruszył temat tego, że istnieje możliwość jesiennych wyborów. Dodał, że wtedy wybór RPO będzie najmniejszym problemem Polski.
- Jedynym zjednoczonym elementem Zjednoczonej Prawicy jest to, że będą mogli jeszcze rządzić kilka miesięcy - powiedział Gierej.
- Zastanawiam się jaką drogę obrał Kaczyński co do Zjednoczonej Prawicy. Na jesieni możemy mieć wybory i wtedy wybór RPO będzie sprawą najmniej istotną - dodał.
Koziński powiedział, że przyspieszone wybory raczej nie powinny mieć miejsca w najbliższym czasie.
- Wizja przyspieszonych wyborów jest mało prawdopodobna. W interesie PiSu nie jest organizowanie tego typu rzeczy - powiedział.