To, że elektrownie atomowe zostaną wybudowane w Polsce, wie już cały świat. Podpisana ostatnio umowa z amerykańskim przedsiębiorstwem Westinghouse umocniła ten fakt. Wszystko wskazuje na to, że kolejna elektrownia powstanie we współpracy z Korea Południowa, z którą już Polska współdziała - w kwestiach militarnych. Co ciekawe, Westinghouse wyraziło gotowość do realizacji jeszcze jednej elektrowni w Polsce... "Tutaj jednak będzie pewnie rozmowa z Francją czy z Niemcami, aby Berlin nie chciał przyblokować Polsce tej możliwości na arenie międzynarodowej, bo jak wiemy jest to kraj przeciwny energii atomowej" - mówił w Telewizji Republika red. nacz. "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" - Tomasz Sakiewicz.
Prowadzący program zapytał Tomasza Sakiewicza, o to, czy Komisja Europejska będzie chciała ingerować w proces budowania elektrowni atomowej w Polsce. Konkretnie - czy będzie ją opóźniać w myśl tego, co mówił kilka dni temu Leszek Miler.
"Jeśli chodzi o prawo europejskie to my jesteśmy na prawie, bo tu chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, a w to nie może ingerować Komisja Europejska. Komisja jednak, jak już wiemy, lubi łamać prawo, więc przekonamy się czy będą chcieli łamać i tu. W powietrzu wisi wizja jeszcze tej trzeciej elektrowni" - brzmiała odpowiedź.
Zobacz też: Ale tempo! Firma ze Stanów chce wybudować drugą elektrownię atomową
Powiedział, że w kontekście budowy trzecie elektrowni, konieczne będą rozmowy międzynarodowe - zapewne z Francją oraz Niemcami.
W przestrzeni publicznej pojawiają się dwa scenariusze. Pierwszy z nich zakłada, że wszystko pójdzie dobrze, że w Polsce wzrośnie dobrobyt, a w perspektywie czasu, wybudowane elektrownie zapewnią Polsce bezpieczną i ciepłą przyszłość. W myśl drugiej opcji, pozostaniemy z ogromnymi długami.
"To zależy, kto w Polsce będzie rządzić. Obecna ekipa jakoś sobie w kryzysach radzi. W przypadku ekipy Tuska to jest gra w ruletkę. Ewentualnie ktoś załatwi reklamówkę, która przekona do tego, żeby jednak nie budować elektrowni" - mówił Sakiewicz.
#PolskaNaDzieńDobry | @TomaszSakiewicz (@GPtygodnik):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 7, 2022
Zależy kto będzie w Polsce rządził, ta ekipa sobie radzi, wszystko idzie do przodu. Z ekipą Tuska jest jak z ruletką, albo ukradną, albo nie. Zamykali oczy, zabronili kontroli cystern. #włączprawdę #TVRepublika
Jak dodał - wszystko jest zależne od tego, "czy będą rządzić złodzieje czy ktoś inny. Jeśli wygrają torbiarze z ekipy Tuska, wtedy nie będzie pieniędzy na nic".
"Energia atomowa jest energią najtańszą. Dużo trzeba wydać, aby takie elektrownie postawić, ale potem to się zwraca, opłaca" - podsumował.
Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?