Sakiewicz obnaża hipokryzje opozycji w sprawie wyborów
– Wybory muszą się odbyć, kiedy kadencja się kończy i marszałek Sejmu najprawdopodobniej nie może sprawować funkcji prezydenta w momencie, kiedy ta kadencja się już zakończyła - powiedział w wideokomentarzu redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.
– Widzą Państwo ogromne zamieszanie na naszej scenie politycznej - nielicujące z powagą obecnej sytuacji. Marszałek Grodzki blokuje zmianę kodeksu wyborczego, opozycja raz wycofuje się z kandydowania na urząd prezydenta - z drugiej strony coraz intensywniej wysyła spoty do internetu, mamy zamęt również wokół Sądu Najwyższego. To wszystko nie jest bez związku - stawka jest wysoka - powiedział Tomasz Sakiewicz.
– Polska konstytucja nie przewiduje sytuacji, kiedy wybory się nie odbędą po zakończonej kadencji. Wybory muszą się odbyć, kiedy kadencja się kończy i marszałek Sejmu najprawdopodobniej nie może sprawować funkcji prezydenta w momencie, kiedy ta kadencja się już zakończyła - dodał.