– Polska stała się dobra dzięki takim ludziom jak wy. Wielu z Was jechało tu od rana autobusami z najdalszych zakątków Polski. To wy chcieliście mówić prawdę wtedy, kiedy inni brali pieniądze, żeby kłamać. Każdy z Was niósł w sobie Polskę, dzięki temu mamy dzisiaj własny rząd, mamy prezydenta – mówił Tomasz Sakiewicz do zebranych przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu członków Klubów Gazety Polskiej.
Wystąpienie Tomasza Sakiewicza przerywane były m.in. okrzykami "Andrzej Duda".
– Mamy szansę wyjaśnić to, co się stało w Smoleńsku – kontynuował redaktor naczelny Gazety Polskiej. – Nasz sen, nasza wiara zamieniły się w rzeczywistość, nie złamano nas. Można wygrać, kiedy się wierzy, kiedy ma się odwagę, kiedy ma się duszę i pracuje się ciężko dla Polski – dodawał.
Tomasz Sakiewicz dziękował wszystkim członkom Klubów Gazety Polskiej, ale również innym osobom, które co miesiąc uczestniczyły w demonstracjach i mszach św. upamiętniających ofiary lotu do Smoleńska. – Dzisiaj możemy sobie powiedzieć że wygraliśmy, ale zwycięstwo jest gorzkie. Ważne, że ta ofiara nie została zmarnowana, nie została zmarnowana właśnie dzięki Wam – podkreślał.