Przejdź do treści

Sakiewicz: Połamią sobie na nas zęby

Źródło: portal TV Republika

– Polacy są bardzo cierpliwi, ale widzieli już niejedno. A na pewno nie lubią, gdy coś robi się na siłę. Ta rewolucja upadnie jak wszystkie inne marksistowskie ruchawki - pisze redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz w swoim felietonie na łamach najnowszego wydania tygodnika.

W chwili gdy piszę ten komentarz, organizowane są kolejne protesty lewackich ekstremistów w obronie rzekomo zagrożonych praw mniejszości seksualnych. Tymczasem jedyne, co dzisiaj w Polsce jest zagrożone, to prawa katolików i innych osób wierzących, brutalnie atakowanych przez działaczy LGBT.

Bandyta o pseudonimie Margot, podający się za kobietę, napadł i poturbował pokojowo nastawionego działacza pro-life, a następnie zniszczył jego samochód.

Powinien za to natychmiast trafić za kratki. Sąd, mimo że widział, z kim ma do czynienia, wypuścił go. Ten zaś po drodze sprofanował i najprawdopodobniej uszkodził kilka pomników. Prokuratura odwołała się od niesłychanej decyzji sądu i wreszcie udało się zatrzymać chuligana.

W trakcie zatrzymania funkcjonariusze policji zostali zaatakowani przez kilkudziesięciu aktywistów LGBT. Widziałem tę akcję. Policjanci, próbując wykonać decyzję sądu, starali się nie zaogniać sytuacji. Nie było tam żadnych oddziałów przeznaczonych do walki z tłumem. Mimo to obrażano i atakowano funkcjonariuszy.

Policja sobie poradziła, ale w obronie działaczy LGBT stanęli politycy opozycji i komisarz Rady Europy ds. praw człowieka. Tej samej Rady, która toleruje to, co dzieje się na Białorusi i w Rosji.

Co z tego wynika? Mamy do czynienia z rewolucją, która umożliwia bicie i poniżanie katolików i zakazuje wyciągania jakichkolwiek konsekwencji, jeżeli prawo łamią ludzie spod znaku LGBT. I nie chodzi tu o żadne prawa dla homoseksualistów, bo oni mogą się czuć ofiarami tej rewolucji. Chodzi o zniszczenie norm społecznych, doprowadzenie do upadku naszej cywilizacji i zastąpienie jej mglistymi pomysłami na rekonstrukcję społeczeństwa.

Czy jest to groźne? Jest. Czy wygrają? Moim zdaniem nie. Połamią sobie na Polsce zęby, tak jak bolszewicy sto lat temu.

Polacy są bardzo cierpliwi, ale widzieli już niejedno. A na pewno nie lubią, gdy coś robi się na siłę. Ta rewolucja upadnie jak wszystkie inne marksistowskie ruchawki.

Zostanie po niej jedynie wstyd wśród tych, którzy dali się nią omamić.

Czytaj więcej w "Gazecie Polskiej" - w kioskach już od 12 sierpnia

 

Gazeta Polska

Wiadomości

Chcieli przesłuchać europosłów PiS. Nie wyszło, więc... są groźby

Źle się dzieje. „Faworyt Tuska” dostał posadę, choć... się nie zna

Ten kraj ma problem. Rośnie liczba gwałtów na dzieciach

FBI dostarczyło "ciężarówkę" akt Epsteina po interwencji Bondi

"Trudne godziny". Jak się czuje papież Franciszek?

77-latek odpowie za próbę zabójstwa sąsiada z osiedla

Komisja Sroki chciała ukarać byłego szefa CBA. Sąd wniosek odrzucił!

Ostrzeżenie przed silnym wiatrem

Jak zapowiedział, tak zrobił. Trump nałożył cła na Chiny. Jest reakcja

Zlikwidowano 56 nielegalnych salonów gier. Wiemy więcej

Polska jak USA. Liberałowie zapomnieli, kto resetował z Putinem

Które więzi międzynarodowe są najważniejsze dla Donalda Tuska?

Największa podwyżka podatków w historii USA weszła w życie

Vance o Europie: największym zagrożeniem są imigranci

Niemcy i Francja chcą osłabić Rosję. Zbudują okręty dla Maroka

Najnowsze

Chcieli przesłuchać europosłów PiS. Nie wyszło, więc... są groźby

"Trudne godziny". Jak się czuje papież Franciszek?

77-latek odpowie za próbę zabójstwa sąsiada z osiedla

Komisja Sroki chciała ukarać byłego szefa CBA. Sąd wniosek odrzucił!

Ostrzeżenie przed silnym wiatrem

Źle się dzieje. „Faworyt Tuska” dostał posadę, choć... się nie zna

Ten kraj ma problem. Rośnie liczba gwałtów na dzieciach

FBI dostarczyło "ciężarówkę" akt Epsteina po interwencji Bondi