Przejdź do treści
SZOKUJĄCE słowa byłego niemieckiego prezydenta: Islam jest częścią Niemiec! A Berlin jest bardziej muzułmański, niż katolicki!

Christian Wulff w latach 2010-2012 był prezydentem Niemiec, ale nie dotrwał do końca swej kadencji z powodu (dosyć małej) afery korupcyjnej. Nie w tym jednak rzecz. W niecałych dwóch latach swojej prezydentury Wulff nie dokonał niczego wielkiego i dziś pewnie mało kto by o nim pamiętał, gdyby nie jego nieustanne próby promowania islamu na gruncie niemieckim. Jest to tym bardziej dziwne, że – przynajmniej z nazwy – Wulff był politykiem chrześcijańskiej demokracji. Te same zastrzeżenia można by jednak mieć wobec kanclerz Angeli Merkel.

Już podczas swego zaprzysiężenia w 2010 r. Christian Wulff podkreślił, że Europa musi się otworzyć na inne kultury i być „kolorową, wielobarwną republiką niemiecką”, gdyż ta różnorodność kulturowa i religijna jest „źródłem siły oraz nowych pomysłów.” Zapowiedział wtedy, że „do tego zadania chcę się szczególnie przyłożyć w najbliższych latach.”

Jak zapowiedział, tak zrobił. I tak kilka miesięcy później, akurat w 20. rocznicę jedności Niemiec, powiedział słowa, które miały stać się spuścizną po jego prezydenturze: „Potrzebujemy jasnej postawy. Musimy zrozumieć, że przynależność do Niemiec nie ogranicza się do paszportu, historii rodziny czy wyznawanej wiary. (…) Islam w międzyczasie też już się stał częścią Niemiec.”

Po tych słowach na ówczesną głowę państwa z każdej strony politycznego spektrum posypały się słowa krytyki, którymi Wulff jednak zbytnio się nie przejął. Wręcz przeciwnie, kilkanaście dni później przemawiał w tureckim parlamencie przekonując, że nauczyciele religii islamskiej oraz imamowie w Niemczech są ważnym elementem integracji.

Rok później Wulff zrezygnował z urzędu i praktycznie zniknął z życia publicznego. Niedługo potem rozpoczął się kryzys imigracyjny, Niemcy stały się celem ataków islamskich, czego smutnym apogeum był zamach w Berlinie. Okazało się też, że ci tak chwaleni przez Wulffa nauczyciele oraz imamowie są pionkami islamskich sieci agenturalnych, poprzez które są planowane kolejne akcje w Europie.

Wydawałoby się więc, że gdyby dzisiaj Wulff miał okazję jeszcze raz przemyśleć swoje słowa to powiedziałby coś innego. Tym bardziej, że z badań wynika, iż Niemcy mają dość imigrantów i pragną powrotu do kultury niemieckiej (czytaj więcej).

Nic jednak bardziej mylnego. Kilka dni temu Christian Wulff wyłonił się z otchłani politycznego niebytu i wystąpił z wykładem na jednym z frankfurckich uniwersytetów (Frankfurt University of Applied Sciences). Organizatorzy robili, co mogli, aby pomóc byłemu prezydentowi wycofać się ze swoich słów i zatytułowali jego wykład „Islam częścią Niemiec?”, chcąc zasugerować, że Wulff siedem lat temu pytał o rolę islamu, a nie jednoznacznie o niej zadecydował. Christian Wulff prezentu jednak nie przyjął. Poirytowany stwierdził już na początku wykładu, że znak zapytania przy jego zdaniu jest absolutnie niepotrzebny. „Bardziej niż kiedykolwiek dziś jestem przekonany, że moje zdanie z 2010 r. [islam jest częścią Niemiec] jest prawdziwe,” mówił były prezydent Niemiec.

Na tym Wulff jednak nie zakończył swoich kontrowersyjnych wypowiedzi. Aby podkreślić, jak bardzo islam już jest „częścią Niemiec” dodał, że „Berlin jest przecież miastem bardziej muzułmańskim, niż katolickim”. Nie zastanowił się jednak nad tym, że póki był chrześcijański to nikt nie wjeżdżał ciężarówkami w tłumy ludzi chodzących po straganach bożonarodzeniowych, a kobiety nie musiały się bać, że zostaną zgwałcone czy brutalnie pobite w centrum niemieckiej stolicy. Wręcz przeciwnie, Wulff doszedł do odwrotnej i szatańskiej diagnozy: „Niektórzy chrześcijanie w Niemczech patrzą podejrzliwie na muzułmańskich obywateli, bo ci dużo bardziej konsekwentnie żyją swoją religią niż chrześcijanie.” 

Usunięto obraz.

swiato-podglad.pl

Wiadomości

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk wie więcej niż Berlin

„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska

Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy

Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!

Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku

Rada Muzeum Historii Polski staje w obronie dyrektora, którego chce odwołać koalicja 13 grudnia

Most nad rzeką Bóbr na DK94 został otwarty

Polska spadła na 30. miejsce w rankingu FIFA

Kolejna duża inwestycja w zawieszeniu! Tym razem - zakłady petrochemiczne w Gdańsku

Najnowsze

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk wie więcej niż Berlin

„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska

Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny