Skandaliczne słowa padły podczas posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Była posłanka Nowoczesnej, obecnie w klubie PO-KO, Kamila Gasiuk-Pihowicz w chamski sposób zaatakowała Małgorzatę Wassermann.
W czwartek na posiedzeniu Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka doszło do spięcia między Kamilą Gasiuk-Pihowicz (kiedyś Nowoczesna, obecnie PO) i Małgorzatą Wassermann (szefowa komisji Amber Gold i była kandydatka na urząd prezydenta Krakowa).
Krystyna Pawłowicz przypomniała, że Gasiuk-Pihowicz weszła do Sejmu z list Nowoczesnej – partii, która obecnie ma marginalne poparcie w sondażach.
Do słów odniosła się wiceprzewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann.
– Pani poseł Gasiuk-Pihowicz uciekła z tego statku, który tonie, licząc na to, że w Platformie się na coś złapie. To już nieaktualne, że ma zero i pół procentowe – powiedziała.
Borys Budka wypomniał jej porażkę w wyborach prezydenckich w Krakowie.
– Panie pośle Borysie, życzę panu 120 tysięcy głosów – odpowiedziała mu Wassermann.
Gasiuk-Pihowicz chyba nie wytrzymała i padły bardzo przykre słowa:
– Na plecach ojca – stwierdziła.
Na skandaliczną wypowiedź zareagowali Krystyna Pawłowicz i Bartosz Kownacki.
– Panie, masz pan w klubie chamstwo. Zachowujesz się w sposób, który nie licuje z powagą tej komisji. Powinien pan zwrócić uwagę swojej koleżance, która przekroczyła jakiekolwiek granice. Przez osiem lat próbowaliście podzielić Polaków, próbowaliście grać katastrofą smoleńską. A teraz przekroczyliście granice. To pokazuje jaki poziom prymitywizmu i chamstwa prezentujecie – powiedział Kownacki.
Do zajścia odniosła się na Twitterze Krystyna Pawłowicz:
Chuliganka Gasiuk Pihowicz przekroczyła dziś w Sejmie wszelkie granice bandyterki.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 25 kwietnia 2019
M.Wassermann rzuciła w twarz,iż znalazła się w Sejmie „na plecach ojca”..
Niedouczona Gasiuk,córka.....,uciekinierka z zatopionej kompromitacji obraża ofiary Smoleńska i ich Rodziny.
Komisja Etyki
PONIEŻEJ NAGRANIE: