Gościem red. Piotra Nisztora w programie Telewizji Republika "Rozmowa Ściśle Jawna" był poseł Kukiz\'15 oraz członek komisji śledczej ds. Amber Gold Tomasz Rzymkowski. – Donald Tusk jest depozytariuszem ważnych informacji z punktu widzenia prac naszej komisji. Oczekuję, że będzie niegrzeczny podczas przesłuchania. Nie to nas jednak interesuje. Zależy nam wyłącznie na szczerości ze strony byłego premiera – wskazał na oczekiwania względem nadchodzącego przesłuchania.
– Czy zakończenie w październiku bądź na początku listopada zmienia postać rzeczy? Moim zdaniem absolutnie nie. Komisja pracuje już dwa lata. Zwłoka w postaci dwóch miesięcy może działać tylko na korzyść ostatecznego raportu. Obszar badań, które komisja rozpoczęła, jest wyjątkowo szeroki.
– Na pewno będzie bardzo trudno bez pani przewodniczącej (przyp. red. Małgorzaty Wasserman). Komisja dalej będzie jednak kontynuowała swoją pracę; nie zmieni to efektu finalnego, czyli sprawozdania z prac – dodał.
Przesłuchanie Donalda Tuska – kulisy zmiany terminu
– Nie było żadnych nacisków. Robimy to wyłącznie dlatego, aby nikt nie miał sposobności zarzucić nam, że przesłuchanie Donalda Tuska jest elementem kampanii wyborczej –uciął spekulacje. – Donald Tusk jest depozytariuszem ważnych informacji z punktu widzenia prac naszej komisji. Oczekuję, że będzie niegrzeczny podczas przesłuchania. Nie to nas jednak interesuje. Zależy nam wyłącznie na szczerości ze strony byłego premiera – mówił.
– Roman Giertych będzie pełnomocnikiem Donalda Tuska. Poinformował już o tym w stosownym piśmie procesowym, skierowanym do sekretariatu sejmowej komisji śledczej. Nie obawiam się pana mecenasa. Mam nadzieję, że dobrze wykona swoją pracę, w sposób rzeczowy będzie zabierał głos – stwierdził poseł Rzymkowski.
Pytania, które nie padły
– Ostatnio uświadomiłem sobie, że istnieją pytania, na które wciąż nie mamy odpowiedzi, a mogliśmy je uzyskać od Sławomira Nowaka. Ogólnie jednak sądzę, że wykorzystaliśmy zagadnienia do tego stopnia, że zadawanie kolejnych pytań mijałoby się z celem – odniósł się poseł.
Hipoteza dot. OLT
Samo OLT nie miało z założenia, z chwilą powstania, wyłącznie służyć… Pomysł na przejęcie LOT-u pojawił się później. To spowodowało upadek całego przedsięwzięcia. Najpierw OLT, później Amber Gold. OLT miało służyć zupełnie innemu celowi – opisał własną wizję.
Znaczenie prac komisji
Jeśli w raporcie zawrzemy jasny wniosek o postawienie odpowiedzialnych za aferę przed Trybunałem Stanu, nasza praca okaże się wartościowa. Chciałbym aby instytucja Trybunału Stanu przestała być fikcją. Jestem tym członkiem komisji, który będzie optował za postawieniem kilku polityków przed Trybunałem Stanu – zadeklarował poseł. Członkowie komisji ds. Amber Gold z Prawa i Sprawiedliwości nie kierują się pobudkami partyjnymi, a wyłącznie przesłankami merytorycznymi – podsumował Tomasz Rzymkowski.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!